Mercedes mógł dokonać złego wyboru. Będzie żałować transferu George'a Russella?

George Russell od sezonu 2022 jest kierowcą Mercedesa. Jednak część ekspertów na Wyspach kwestionuje decyzję niemieckiej ekipy. Zdaniem Jolyona Palmera, stajnia z Brackley dokonałaby lepszego wyboru, gdyby postawiła na innego kierowcę.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
George Russell Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: George Russell
George Russell ostatnie trzy sezony w Formule 1 spędził w Williamsie, gdzie nie miał sobie równych. Przekonał się o tym w roku 2019 Robert Kubica, gdy po powrocie do F1 nie potrafił nawiązać równorzędnej walki z młodym Brytyjczykiem. Karierę Russella od początku wspierał Mercedes, który w końcu postanowił mu dać szansę w głównym zespole.

Wielu Brytyjczyków widzi w Russellu idealnego następcę Lewisa Hamiltona, który właśnie świętuje 37. urodziny i zbliża się do końca kariery w F1. Jednak dość zaskakującą opinię ws. transferu młodego Brytyjczyka ma Jack Nicholls, który komentuje wyścigi w Wielkiej Brytanii.

- Jeśli byłbym na miejscu Mercedesa i miałbym po sezonie 2021 wybrać partnera Hamiltona, to postawiłbym na Lando Norrisa, a nie George'a Russella - powiedział Nicholls w podcaście "Checkered Flag".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi na parkiecie? Nie porywa

Zgodził się z nim Jolyon Palmer, były kierowca F1 i ekspert BBC. - Jestem z Jackiem i Lando w tej kwestii. Sposób, w jaki Norris powstrzymywał Hamiltona w końcówce GP Rosji, dopóki strategia i złe opony na deszczowe warunki nie zabrały mu szansy na wygraną, były niewiarygodne. Ten facet nigdy nie wygrał wyścigu F1, miał na karku siedmiokrotnego mistrza świata i dawał radę - skomentował Palmer.

Lando Norris obecnie jest kierowcą McLarena. Brytyjczyk jest o rok młodszy od Russella, ale na początku swojej przygody z F1 trafił do bardziej konkurencyjnego zespołu. Dość powiedzieć, że w minionym sezonie Norris zajął szóste miejsce w klasyfikacji generalnej F1. 22-latek był bliski wygrania GP Rosji, ale intensywna ulewa w końcówce wyścigu pogrzebała jego nadzieje.

Palmer, chociaż wybrałby Norrisa jako idealnego partnera dla Hamiltona, potrafi docenić przy tym talent Russella. Brytyjczyk docenił chociażby popis jazdy rodaka w kwalifikacjach na mokrym torze Spa-Francorchamps. Tam lepszy od 23-latka okazał się jedynie Max Verstappen.

- Williams nie miał złego bolidu, jak na deszczowe warunki w Belgii. Jednak nie miał też takiego potencjału, by przedzielić na polach startowych dwóch kandydatów do tytułu. Russell wyprzedził tam wszystkich, poza mistrzem świata 2021. Jednak Verstappen sam jest mistrzem jazdy w deszczu - ocenił Palmer.

Czytaj także:
Formuła 1 w Hollywood. Czy to się może udać?
Były mistrz świata wywołał skandal. "Nasze prawa już nie istnieją"

Kto zrobi większą karierę w F1?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×