Kimi Raikkonen wróci do wyścigów? Ma już pierwsze wsparcie

Kimi Raikkonen zakończył karierę w F1 i na tę chwilę nie zamierza angażować się w inne projekty wyścigowe. Gdyby jednak Fin zdecydował się na powrót do motorsportu, będzie mógł liczyć na wsparcie byłego pracodawcy.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
Kimi Raikkonen Materiały prasowe / Alfa Romeo Racing ORLEN / Na zdjęciu: Kimi Raikkonen
Kimi Raikkonen ścigał się w Formule 1 przez ponad 20 lat, wygrywając tytuł mistrzowski w sezonie 2007 w barwach Ferrari. Fin pokazał jednak, że nie ogranicza się jedynie do torów wyścigowych. Gdy w latach 2010-2011 zrobił sobie przerwę od F1, można go było zobaczyć w rajdach samochodowych WRC. Raikkonen zaliczył też krótką przygodę z amerykańską serią NASCAR.

Były mistrz świata F1 obecnie odrzuca wszelkie sugestie o możliwym powrocie do ścigania w innej kategorii, bo chce cieszyć się sportową emeryturą i oddać rodzinie. Jednak jeśli zmieni zdanie, kierownictwo Alfy Romeo będzie gotowe mu pomóc.

- Powiedziałem Kimiemu, że mogę mu pomóc, jeśli będzie chciał spróbować czegoś innego w życiu. Grupa Sauber (właściciel zespołu Alfa Romeo - dop. aut.) byłaby bardzo szczęśliwa, gdyby mogła go nadal wspierać i znaleźć mu inne projekty - powiedział gpfans.com Frederic Vasseur, szef zespołu z Hinwil.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ten to ma życie! Majdan pochwalił się zdjęciami z Tajlandii

To właśnie z Hinwil aż dwukrotnie związany był Raikkonen w swojej karierze. W barwach Saubera zadebiutował w F1 w roku 2001 i po ledwie jednej kampanii odszedł do McLarena. Następnie wrócił do swojego "domu" w roku 2019, startując w Alfie Romeo w ostatnich trzech sezonach F1.

- Ciekawe projekty można teraz znaleźć wszędzie, chociażby w Formule E albo 24h Le Mans. Powiedziałem to Kimiemu. Jednak jego odpowiedź była jasna, że chce najpierw zamknąć krótkoterminowe działania. Może za 6-8 miesięcy będzie gotowy robić coś innego - dodał Vasseur.

Wcześniej Alfa Romeo i jej szef liczyli na to, że przekonają Raikkonena do pracy w roli doradcy w sezonie 2022. Fin odrzucił jednak taką propozycję. Jak wyjaśnił 42-latek, będąc konsultantem zespołu, nadal musiałby latać na wyścigi F1, a obecnie jest zmęczony ciągłymi podróżami i rozłąką z najbliższymi.

Czytaj także:
Lewis Hamilton musi przerwać milczenie
Formuła 1 jest skorumpowana? Jednoznaczna odpowiedź

Czy Kimi Raikkonen wróci do wyścigów w innej formie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×