BWT jest obecne w Formule 1 od kilku lat. Austriacka firma uratowała przed bankructwem Force India, gdy zespół należał do Vijaya Mallyi. Wtedy też hinduski biznesmen zgodził się na wymóg sponsora, by bolidy F1 zostały przemalowane w różowe barwy, co wywołało szereg komentarzy w wyścigowym świecie.
Gdy później ekipę z Silverstone przejął Lawrence Stroll i zmienił jej nazwę na Racing Point, austriackie przedsiębiorstwo nadal było obecne w F1. Nie zmieniło się to też po kolejnym rebrandingu i postawieniu na nazwę Aston Martin, choć w tym przypadku Stroll nie zgodził się już na to, by maszyny jego zespołu były utrzymane w różowych barwach.
To właśnie kwestia malowania doprowadziła do zakończenia współpracy pomiędzy Aston Martinem a BWT. Firma zajmująca się uzdatnianiem wody i produkcją filtrów pozostaje jednak w F1. W piątek została przedstawiona jako sponsor tytularny Alpine.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Pudzianowski świętował urodziny. Jak? Tego się nie spodziewaliście
Z komunikatu prasowego dowiadujemy się, że ekipa zostanie zgłoszona do rywalizacji jako "BWT Alpine F1 Team", a "słynny różowy kolor zostanie połączony z wyjątkową niebieską barwą Alpine". - Cieszymy się, że możemy ogłosić wieloletnie partnerstwo z BWT - przekazał Cedric Journel, wiceprezes Alpine ds. sprzedaży i marketingu.
Co więcej, obie firmy postanowiły współpracować nie tylko w świecie F1, ale również poza nim. Francuzi i Austriacy chcą w ten sposób promować kwestie związane z ekologią i koniecznością dbania o wodę. - Alpine i BWT dążą do eliminacji tworzywa sztucznego z naszego użytku, do rezygnacji m.in. sztucznych towarów jednorazowych. Dlatego cieszymy się, że łączymy siły - dodał Journel.
Nawiązanie współpracy oznacza, że malowanie bolidu Alpine począwszy od sezonu 2022 mocno się zmieni, bo będzie on utrzymany w niebiesko-różowych barwach. Jego premierę zaplanowano na 21 lutego.
Czytaj także:
Tolerancja przegrała z pieniędzmi w F1? Sebastian Vettel oskarża
Aston Martin bez tajemnic. Tak wygląda nowy bolid F1