Mocne oświadczenie. Odcinają się od Rosjanina

Hitech GP do niedawna należał do Dmitrija Mazepina. Po wszczęciu przez Rosjan wojny w Ukrainie, oligarcha pozbył się akcji brytyjskiej ekipy. Nowy właściciel długo się nie zastanawiał i zerwał wszelkie relacje z rosyjskim kapitałem.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
Władimir Putin (po lewej) i Dmitrij Mazepin Materiały prasowe / kremlin.ru / Na zdjęciu: Władimir Putin (po lewej) i Dmitrij Mazepin
Kilka lat temu Dmitrij Mazepin zakupił Hitech GP, by stworzyć konkurencyjny zespół z myślą o własnym synu. To właśnie w barwach tej ekipy Nikita Mazepin startował w Formule 3 i Formule 2, osiągając kolejne szczeble kariery w drodze do Formuły 1. Gdy jednak wybuchła wojna w Ukrainie i Zachód objął sankcjami rosyjskie firmy, oligarcha postanowił sprzedać jego akcje.

W ostatnich latach na bolidach Hitech GP można było znaleźć logotypy firmy Uralkali, która należy do Mazepina. Poprzez zespół wyścigowy promowały się też inne spółki należące do miliardera. Jednak w ubiegłym tygodniu, gdy ekipa pojawiła się na przedsezonowych testach F2 w Bahrajnie, na samochodach próżno było szukać śladów oznaczeń firm z Rosji.

Jak się okazało, za decyzją o usunięciu logotypów Uralkali stał nowy właściciel zespołu. Oliver Oakes ponownie odzyskał kontrolę nad ekipą, którą przed laty sam zakładał i nie chce być powiązany z Dmitrijem Mazepinem.

ZOBACZ WIDEO: Poruszające sceny z kijowskiego metra. Ukraińców odwiedził mer miasta

"Zdecydowaliśmy ze skutkiem natychmiastowym rozwiązać umowę sponsorską z Uralkali" - głosi komunikat Hitech GP, który przytacza racingnews365.com.

"Podobnie jak reszta społeczności sportów motorowych, zespół jest zszokowany i zasmucony inwazją Rosji na Ukrainę. Pragniemy szybkiego i pokojowego zakończenia trwającego właśnie konfliktu" - dodała brytyjska ekipa.

To kolejny cios dla miliardera z Rosji. W ubiegłą sobotę jego syn wyleciał z F1, po tym jak na rozwiązanie kontraktu 23-latka zdecydował się Haas. Amerykański zespół, w obliczu inwazji Rosji na Ukrainę, również nie chciał być kojarzony z rosyjskim kapitałem. Dlatego też postanowił wypowiedzieć umowę sponsorską Uralkali.

Kontrakty z Hitech GP na sezon 2022 w F2 posiadają Juri Vips oraz Marcus Armstrong. W zespole nie ma miejsca dla Nikity Mazepina, a zerwanie relacji z rosyjskim oligarchą sprawia, że wszelkie dywagacje na temat umieszczenia tam kierowcy z Moskwy stają się nieaktualne. Były reprezentant Haasa ma opowiedzieć o swoich planach na przyszłość w środę na specjalnie zwołanej konferencji.

Czytaj także:
Sankcje dla rosyjskich sportowców. "Płacą wysoką cenę za wojnę Putina"
Wyrzucony Rosjanin przechodzi do kontrataku

Czy jesteś zaskoczony decyzją właściciela Hitech?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×