Lewis Hamilton wysłał jasny sygnał. Nie uda się prędko na emeryturę

Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Lewis Hamilton
Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Lewis Hamilton

Zimą Lewis Hamilton miał długo zastanawiać się nad końcem kariery, po tym jak stracił tytuł mistrzowski na rzecz Maxa Verstappena. Brytyjczyk znalazł jednak nowe pokłady motywacji i zamierza startować w F1 jeszcze przez długie lata.

W tym artykule dowiesz się o:

Lewis Hamilton stracił tytuł mistrzowski w kontrowersyjnych okolicznościach w sezonie 2021, przez co miał brać pod uwagę zakończenie kariery w Formule 1. Ostatecznie Brytyjczyk nie zdecydował się na taki krok, a presja jego otoczenia doprowadziła do pożądanych zmian w F1. Stanowisko stracił m.in. dyrektor Michael Masi, którego Hamilton obwiniał o porażkę w ubiegłej kampanii.

Obecnie Hamilton ma 37 lat, a jego kontrakt z Mercedesem wygasa z końcem 2023 roku. Jednak siedmiokrotny mistrz świata F1 zdradził, iż po trudnym okresie znalazł w sobie ogromne pokłady motywacji.

- Oczywiście, będąc w takim wieku, pod koniec każdego sezonu, myślisz o przyszłości. Zastanawiasz się nad kolejnymi krokami, nad tym co jest dla ciebie odpowiednie. Sam zawsze oceniam wszystkie dostępne opcje. Zobowiązałem się jednak do startów w tym zespole i kocham to, co robię. Uwielbiam być częścią Mercedesa - powiedział Hamilton, cytowany przez motorsport.com.

ZOBACZ WIDEO: Poruszające sceny z kijowskiego metra. Ukraińców odwiedził mer miasta

- Uwielbiam pracować z tymi ludźmi i mówiłem to już wiele razy. Czuję, że jestem teraz w najlepszej możliwej formie. Jest wiele sposobów na to, by odzyskać skupienie i motywację, by wypośrodkować wszystkie rzeczy. Za mną jedna z lepszych zim w moim życiu. Czuję się teraz bardzo świeżo. Nigdy wcześniej nie miałem tyle zapału - dodał siedmiokrotny mistrz świata F1.

Hamilton, w okresie przerwy między sezonami, przez wiele tygodni nie zabierał głosu w mediach społecznościowych. Nie udzielał też wywiadów. Jego postawa była związana z wydarzeniami z GP Abu Zabi i utratą tytułu mistrzowskiego. Jak sam mówi, "rozmowa z kimkolwiek z F1 była ostatnią rzeczą, jaką chciał zrobić".

- Rozmawiałem z tatą o różnych rzeczach, bo razem zaczynaliśmy tę przygodę, ale nie poruszaliśmy zimą tematu przegranego mistrzostwa. Chciałem w tamtym okresie żyć chwilą, tworzyć wspomnienia na przyszłość. Czasem w życiu jesteśmy tak skoncentrowani na celach i pracy, że zapominamy o cieszeniu się z życia codziennego - wyjaśnił Hamilton.

- Za mną wspaniały czas. Odżyłem zimą, zdobyłem cenne wspomnienia. To był najlepszy okres, jaki kiedykolwiek miałem z rodziną - podsumował Brytyjczyk.

Lada moment Hamilton będzie musiał zapomnieć o wspólnych chwilach z bliskimi i w pełni skupić się na F1. Od 10 do 12 marca potrwają przedsezonowe testy w Bahrajnie, natomiast 20 marca odbędzie się pierwszy w tym sezonie wyścig - GP Bahrajnu.

Czytaj także:
Rosjanie pozwą F1? W tle grube miliony
Mocne oświadczenie. Odcinają się od Rosjanina

Komentarze (1)
avatar
taki nick już istnieje
9.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A czy pan blm też wykaże zaangażowanie w walce z agresją putlera?