Spora niespodzianka na otwarcie sezonu F1! Mercedes i Alfa Romeo z problemami

Materiały prasowe / Alpha Tauri / Na zdjęciu: Pierre Gasly
Materiały prasowe / Alpha Tauri / Na zdjęciu: Pierre Gasly

Podczas gdy eksperci stawiali Red Bulla i Ferrari na faworytów GP Bahrajnu, na czele stawki w pierwszej sesji znalazł się Pierre Gasly. Ani jednego okrążenia nie przejechał Valtteri Bottas z Alfy Romeo. Problemy miał też Mercedes.

Rozpoczęcie nowej ery w Formule 1 oznacza kłopoty. Szybko przekonali się o tym Valtteri Bottas i Esteban Ocon. Nowy kierowca Alfy Romeo ledwo wyjechał na tor i zgłosił problemy z przerywającym silnikiem. Tym samym potwierdziły się obawy Fina sprzed paru dni, kiedy to mówił, że nie martwi go wydajność modelu C42, ale jego awaryjność już tak.

Z kolei Ocon przekonał się, że nowa generacja bolidów F1 ma problemy z uderzaniem o nawierzchnię. Wskutek podskakiwania kierowca Alpine na prostej startowej stracił fragment podłogi i niemal całą sekcję boczną samochodu. To zmusiło go do zjechania do garażu.

Ogromna liczba rozbitych elementów z bolidu Ocona sprawiła, że po chwili sędziowie wywiesili czerwoną flagę i na kilka minut przerwali sesję. W tym czasie funkcyjni posprzątali nawierzchnię.

Gdy kierowcy założyli opony pośrednie i zaczęli sprawdzać tempo wyścigowe, na czele stawki znaleźli się obaj kierowcy Red Bull Racing - Max Verstappen i Sergio Perez. Tym samym "czerwone byki" potwierdziły formę z przedsezonowych testów F1. Teza, jakoby to właśnie zespół z Milton Keynes najlepiej zinterpretował nowe przepisy techniczne, zyskiwała na sile.

Potwierdziły się też zastrzeżenia, co do formy Mercedesa. Na prostej startowej Lewis Hamilton i George Russell mieli olbrzymie problemy z podskakującymi bolidami i momentami dało się dostrzec, że z podłogi obu samochodów odpadały małe elementy.

Gdy w końcowej fazie treningu część kierowców założyła miękkie ogumienie, niespodziankę sprawił Pierre Gasly. Kierowca Alpha Tauri pokonał jedno okrążenie w czasie 1:34.193 i okazał się być najszybszy na torze. - Wow! To było przyjemne "kółko" - powiedział Francuz przez radio. W klasyfikacji treningu dźwignęli się też kierowcy Ferrari, choć Charles Leclerc i Carlos Sainz nie założyli opon z miękkiej mieszanki. Podobnie zresztą jak Max Verstappen. Dlatego na pewno tę trójkę stać na lepszy rezultat.

F1 - GP Bahrajnu - 1. trening - wyniki:

Poz.KierowcaZespółCzas/strata
1. Pierre Gasly Alpha Tauri 1:34.193
2. Charles Leclerc Ferrari +0.364
3. Carlos Sainz Ferrari +0.418
4. George Russell Mercedes +0.436
5. Max Verstappen Red Bull Racing +0.549
6. Lance Stroll Aston Martin +0.621
7. Lewis Hamilton Mercedes +0.750
8. Fernando Alonso Alpine +0.807
9. Yuki Tsunoda Alpha Tauri +0.835
10. Sergio Perez Red Bull Racing +0.857
11. Guanyu Zhou Alfa Romeo +0.860
12. Esteban Ocon Alpine +0.958
13. Nicholas Latifi Williams +1.451
14. Nico Hulkenberg Aston Martin +1.622
15. Alexander Albon Williams +1.730
16. Lando Norris McLaren +2.111
17. Daniel Ricciardo McLaren +2.209
18. Mick Schumacher Haas +2.343
19. Kevin Magnussen Haas +2.611
20. Valtteri Bottas Alfa Romeo bez czasu

Czytaj także:
Koronawirus jak przeziębienie? Zaskakująca propozycja kierowcy F1
Koronawirus dalej zagrożeniem dla F1. Robert Kubica może się przydać Alfie Romeo

ZOBACZ WIDEO: Była gwiazda sportu próbuje sił w tanecznym show. Tak sobie radzi

Komentarze (0)