Red Bull wyda miliony. To ma być klucz do sukcesu

Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: fabryka Red Bulla w Milton Keynes
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: fabryka Red Bulla w Milton Keynes

Red Bull Racing nie chce pozostać z tyłu w wyścigu zbrojeń w F1. W momencie, gdy inne zespoły są w trakcie budowy nowych tuneli aerodynamicznych, "czerwone byki" również planują wielomilionową inwestycję.

Chociaż tunele aerodynamiczne mają być zakazane w Formule 1 od roku 2030, to szefostwo Red Bull Racing właśnie ogłosiło plan budowy obiektu tego typu. Miałby on powstać tuż obok obecnej fabryki w Milton Keynes, co stanowiłoby spore ułatwienie dla inżynierów "czerwonych byków". Obecny tunel aerodynamiczny Red Bulla mieści się bowiem w Bedford i od głównego zakładu dzieli go 30 minut jazdy samochodem.

- Jesteśmy na etapie, w którym plan budowy tunelu musi jeszcze zostać zatwierdzony - zdradził "Auto Motor und Sport" Helmut Marko, doradca Red Bulla ds. motorsportu.

Ekipa z Milton Keynes nie chce w ten sposób pozostać w tyle za konkurencją. Nowe tunele aerodynamiczne budują obecnie McLaren oraz Aston Martin. W przypadku tej drugiej ekipy będzie to pierwszy obiekt tego typu. Ze względu na brak odpowiedniej infrastruktury, stajnia z Silverstone obecnie dzieli tunel aerodynamiczny z Mercedesem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro szalała na wakacjach. I to jak!

Jak przekazał "AMuS" Adrian Newey, guru techniczny Red Bulla, podróżowanie między tunelem aerodynamicznym a fabryką nie jest jedynym problemem zespołu. Posiadanie dwóch obiektów w sporej odległości od siebie sprawia, iż odpowiednie zarządzanie testami w tunelu jest wyzwaniem logistycznym.

Ponadto obiekt Red Bulla zdążył się zestarzeć, przez co zalecane jest stworzenie nowego tunelu, nawet jeśli te mają zniknąć z F1 w roku 2030 i zostać całkowicie zastąpione przez symulacje komputerowe.

Newey zdradził przy tym, że Red Bull nie musiałby tworzyć nowego tunelu, gdyby odpowiedni zakaz wprowadzono w F1 wcześniej. - Sam chętnie ograniczyłbym nasze prace jedynie do symulacji CFD, ale niestety zabrakło głosów na poparcie tego pomysłu już teraz - zdradził.

Z informacji "Auto Motor und Sport" wynika, że budowa nowego tunelu aerodynamicznego to koszt rzędu 50-75 mln dolarów. Jest to zatem spory wydatek dla Red Bulla, który będzie musiał go uwzględnić w corocznym limicie wydatków F1, który obecnie wynosi 140 mln dolarów na sezon.

Nie wiadomo, jak długo potrwa budowa nowego tunelu aerodynamicznego Red Bulla. Biorąc pod uwagę zakazanie tej infrastruktury od roku 2030, może on zbyt długo nie posłużyć ekipie. Formuła 1 chce zrezygnować z tuneli aerodynamicznych, gdyż jej zdaniem generują one niepotrzebne wydatki zespołom. Same rachunki za prąd kosztują ok. 1,5 mln euro rocznie.

Czytaj także:
Stało się! Dwaj nowi gracze wchodzą do F1
Red Bull na sprzedaż? Zaskakujące plotki z padoku F1

Komentarze (0)