To już wszystko na dziś. Dziękujemy Państwu, że byliście dziś z nami podczas tegorocznej edycji GP Francji.

- Dałem z siebie wszystko. Pierwszy przejazd był dobry, ale Mercedes był szybki. W drugim przejeździe doganiałem Valtteriego, widziałem szansę, ale zabrakło mi okrążeń żeby poszukać czegoś innego - powiedział Charles Leclerc.

- Niewiele się działo z mojej strony. Lewis dobrze wystartował i ostatecznie był najszybszy. Jestem dumny z zespołu. Ważne jest, aby zrozumieć co można było zrobić lepiej - stwierdził Bottas.

- To nie był łatwy wyścig. Zawsze coś się dzieje, wszystko jest na granicy. Ale to był najlepszy start w tym sezonie musimy się tym cieszyć - mówi Lewis Hamilton.

Robert Kubica zakończył wyścig na 18. miejscu przed Georgem Russellem.

Sędziowie przeanalizują jeszcze incydent z udziałem Daniela Ricciardo, który wyjechał poza tor i mógł tym zyskać przewagę.

Wyniki Grand Prix Francji 2019:

Natomiast Lando Norris został wybrany przez kibiców kierowcą dnia.

Sebastian Vettel uzyskał dodatkowy punkt za najszybsze okrążenie w wyścigu.

Czołową dziesiątkę zamknęli Nico Hulkenberg i Lando Norris, który nie zdołał utrzymać się przed rywalami.

6. miejsce zajął Carlos Sainz, 7. Daniel Ricciardo, a 8. Kimi Raikkonen.

4. miejsce dla Maxa verstappena, a 5. dla Sebastiana Vettela.

Valtteri Bottas utrzymuje 2. miejsce przed Charlesem Leclercem!

Lewis Hamilton zwycięża w Grand Prix Francji 2019!

Różnica między kierowcami to 0,5 sekundy.

Leclerc bardzo mocno zbliżył się do Bottasa!

Rozpoczynamy ostatnie okrążenie.

Sebastian Vettel miał zapas czasowy i zjechał po miękkie ogumienie. Niemiec będzie chciał uzyskać najszybszy czas okrążenia i zyskać dodatkowy punkt do klasyfikacji generalnej.

Max Verstappen narzeka na mocno zużyte opony. Z kolei Lando Norris mimo problemów z samochodem w dalszym ciągu utrzymuje się na bardzo wysokim 7. miejscu.

Koniec VSC. Kierowcy mogą się już swobodnie ścigać. 3 okrążenia do końca.

Wirtualny samochód bezpieczeństwa na torze. Na nawierzchni turlał się zbity przez jednego z kierowców pachołek.

4 okrążenia do końca wyścigu.

Na ten moment nie wiadomo, jaka usterka była przyczyną pożegnania się z wyścigiem w wykonaniu kierowcy Haasa.

Romain Grosjean wycofuje się z wyścigu.

George Russell odrabia krok po kroku stratę do Roberta Kubicy. Przewaga Polaka z 26 sekund stopniała już do 15.

W czołówce już raczej niewiele się zmieni. Na ewentualne przetasowania możemy liczyć w drugiej połowie stawki, gdzie różnice czasowe są znacznie mniejsze.

Dokładna klasyfikacja na 10 okrążeń przed końcem GP:

Do końca wyścigu pozostało 10 okrążeń.

1. Hamilton

2. Bottas

3. Leclerc

4. Vestappen

5. Vettel

6. Sainz

7. Norris

8. Ricciardo

9. Raikkonen

10. Hulkenberg

Spore różnice między kierowcami w czołowej szóstce kierowców.

1. Hamilton

2. Bottas + 12,7s

3. Leclerc + 7,3 s

4. Verstappen + 7 s

5. Vettel + 8,2 s

6. Sainz + 47,4 s

Lance Stroll po 40 okrążeniach zjechał w końcu do alei serwisowej na zmianę ogumienia. W tej chwili każdy kierowca zaliczył przynamniej jeden pit-stop.

- Znaleźliśmy problem. Nie możesz używać DRS'u - usłyszał Lando Norris od swojego inżyniera.

Brytyjczyk jedzie na ostatnim miejscu, ze stratą ponad 26 sekund do Roberta Kubicy.

Jak podaje Williams, nieplanowany drugi pit-stop George'a Russella spowodowany był koniecznością wymiany przedniego skrzydła.

Oto jak wyglądają straty i zyski wśród kierowców  z czołowej 10 od początku wyścigu.

Wyniki po 36/53 okrążeniach:

Russell zaliczył drugi pit-stop. Brytyjczyk przejechał 7 okrążeń na oponie twardej. Obecnie założono mu ogumienie pośrednie.

Na ostatnich lokatach kierowcy Williamsa. Robert Kubica traci 6,5 sekundy do George'a Russella.

Na czele Hamilton o 12,2 sekundy przed Bottasem. Na trzecim miejscu Charles Leclerc, tracący prawie 6 sekund do Fina.

Kierowcami, którzy jeszcze nie zaliczyli zmiany opon są: Nico Hulkenberg, Lance Stroll i Daniił Kwiat.

Tak wyglądała sytuacja między Ricciardo a Grosjeanem.

Alexander Albon przesunął się na 16. pole przed Antonio Giovinazziego.

Ferrari pospiesza Charlesa Leclerca, by zbliżył się do Vatteriego Bottasa. Różnica między kierowcami to 4,3s.

Zacięta walka między Ricciardo i Grosjeanem. Francuz wyjechał szeroko poza tor.

Wyniki po 27/53 okrążeniach:

Vettel wrócił na tor na 5. miejscu, tracąc 4,5 sekundy do Verstappena.

W tym samym czasie pit-stop zaliczył Robert Kubica.

Sebastian Vettel także zjeżdża do alei serwisowej po przyblokowaniu jeden z przednich opon.

Robert Kubica traci już do Georga Russella ponad 5 sekund.

Pięciokrotny mistrz świata powraca na 1. miejsce tuż przed Sebastiana Vettela.

Mercedes nie decyduje się na ryzyko i ściąga na zmianę opon Lewisa Hamiltona.

Valtteri Bottas dołącza do grona kierowców, którzy zaliczyli już pit-stop. Fin wrócił na tor na 3. miejscu.

Robert Kubica spadł na ostatnie miejsce.

Nie zanosi się na to, żeby zarówno Hamilton jak i Vettel mieli szybko zjechać po nowe opony. Obaj komunikują, że aktualna mieszanka jest w dobrym stanie.

Na czele Hamilton. Dalej Bottas + 6,5 s oraz Vettel + 15,8 s. Cała trójka nie była jeszcze w alei serwisowej.

Ferrari będzie chciało przedłużyć stint Sebastiana Vettela, by spróbować wejść przed Verstappena. Do alei serwisowej zjechał za to Charles Leclerc.

W samochodzie Vestappena nowe twarde opony. Holender wrócił na 5. miejsce za duety Mercedesa i Ferrari.

- Mamy 0,4 sekundy przewagi nad Ferrari na okrążeniu - usłyszał Valtteri Bottas.

Wyniki po 20/53 okrążeniach:

A na końcu stawki Robert Kubica został wyprzedzony przez Georga Russella.

Na czele wciąż Lewis Hamilton z przewagą ponad 5 sekund nad drugim Bottasem.

Daniel Ricciardo bezproblemowo uporał się z Pierrem Gaslym. Australijczyk jedzie obecnie na 15. miejscu.

Kierowca Red Bulla powrócił na tor przed Danielem Ricciardo.

W alei serwisowej także Pierre Gasly.

W ślad za kierowcą Renault poszli także Kwiat czy Magnussen.

Antonio Giovinazzi wyprzedził w ciągu niespełna 2 okrążeń zarówno Roberta Kubicę, jak i Georga Russella.

Zarówno Alexander Albon jak i Daniił Kwiat wyprzedzili Duńczyka. Jednak pomiędzy Magnussenem a Albonem doszło do niewielkiego kontaktu.

Tymczasem w drugiej części stawki trwa walka między kierowcami Toro Rosso a Kevinem Magnussenem.

- Potrzebuję więcej mocy - twierdzi Pierre Gasly, który walczy, by utrzymać się przed Danielem Ricciardo.

- Coś pękło w moim siedzeniu - zakomunikował inżynierom Lewis Hamilton.

Trwa walka o 8. miejsce. Daniel Ricciardo utrzymuje się blisko za Pierrem Gaslym.

Wyniki po 13/53 okrążeń:

Tak wyglądała sytuacja, za którą Sergio Perez otrzymał karę 5 sekund.

Robert Kubica wciąż jedzie na 18. miejscu, będąc o przeszło sekundę przed swoim zespołowym kolegą.

Straty w czołówce powoli się zwiększają. Hamilton utrzymuje się na 2,5-2,7 sekundy przed Bottasem.

Sergio Perez otrzymał 5 sekund kary, za zbyt szeroki wyjazd poza tor.

Tymczasem między kierowcami Williamsa doszło do małej bratobójczej walki. George Russell próbował wyprzedzić Roberta Kubicę, ale ten wypchnął go delikatnie poza tor, chcąc utrzymać pozycję. Polak wciąż przed Brytyjczykiem.

Antonio Giovinazzi pierwszym kierowcą, który zmienił ogumienie. Włochowi założono nowe twarde opony.

Sebastian Vettel jest już przed Carlosem Sainzem. Na czele Hamilton przed Bottasem, Leclercem, Verstappenem i Vettelem.

Wyniki po 7/53 okrążeniach:

Robert Kubica spadł na przedostatnie miejsce. Za nim George Russell.

Lewis Hamilton podkręca tempo i zwiększa przewagę nad Bottasem do 2 sekund. Sebastian Vettel traci do lidera już prawie 15 sekund.

Powtórka walki pomiędzy Verstappenem i Sainzem z 1 okrążenia.

Vettel wyprzedził Lando Norrisa. Czterokrotny mistrz świata przesunął się na 6. pozycję.

Tymczasem Sebastian Vettel wciąż nie może poradzić sobie z wyprzedzeniem Lando Norrisa. Niemiec jedzie na 7. miejscu.

Robert Kubica spadł już na 18. miejsce. Polaka wyprzedził Grosjean. Na 20. pozycji jedzie George Russell.

Strata Charlesa Leclerca do Bottasa to z kolei około 1 sekunda.

Hamilton utrzymuje się na 1,5 sekundy przed Bottasem.

Tak prezentuje się stawka po 2/53 okrążeniach:

Tymczasem Robert Kubica jedzie na 17. miejscu. Polak zyskał pozycję przed Romainem Grosjeanem.

Carlos Sainz wyprzedził na starcie Lando Norrisa. Hiszpan przymierza się do ataku Maxa Verstappena.

Trzecią pozycję po niewielkiej walce z Maxem Verstappenem utrzymał Charles Leclerc.

Lewis Hamilton bezproblemowo utrzymuje pozycję lidera. Za nim podąża Valtteri Bottas.

Gasną czerwone światła! Zaczynamy Grand Prix Francji!

Cała stawka ustawia się już na polach startowych.

Kierowcy rozpoczęli okrążenie formujące.

Na Paul Ricard piękna, słoneczna pogoda. Temperatura powietrza wynosi około 27 stopni. Wczoraj utrudnieniem dla kierowców były silne porywy wiatru.

Kierowcy odsłuchali już hymnu Francji. Do startu wyścigu pozostało nieco ponad 10 minut.

Przypominamy, że z czołowej dziesiątki wszyscy zawodnicy za wyjątkiem Pierre'a Gasly'ego oraz Antonio Giovinazziego startują na oponach pośrednich. Oto jak firma Pirelli prognozuje dzisiejsze zmiany ogumienia.

Wysokie miejsca wywalczyli wczoraj zawodnicy McLarena, którzy ustawią się dziś na 5. i 6. miejscu. Z kolei dopiero z 7. pola wystartuje Sebastian Vettel, który borykał się w kwalifikacjach z samochodem.

F1: Grand Prix Francji. Kolejne problemy Sebastiana Vettela. "Nawet nie wiem, co się stało"

Kierowcy i zespoły przygotowują się już do startu.

Na przesunięciach Kwiata i Russella skorzysta Robert Kubica. Polak zakończył sobotnie kwalifikacje na ostatnim 20. miejscu, jednak finalnie ustawi się na 18. polu startowym.

F1: Grand Prix Francji. Robert Kubica nie ma sobie nic do zarzucenia. "Jest satysfakcja, że pojechałem dobrze"

Tak prezentuje się ustawienie na starcie Grand Prix. Z ostatniego rzędu wystarują Daniił Kwiat i George Russell. W ich samochodach doszło do wymiany odpowiednio jednostki napędowej oraz baterii i elektroniki sterującej.

Już dziś najszybsi kierowcy świata stoczą walkę o zwycięstwo w Grand Prix Francji. Z pierwszego rzędu wystartują obaj kierowcy Mercedesa - Lewis Hamilton i Valtteri Bottas. Początek rywalizacji o 15:10.

F1: Grand Prix Francji. Nieudane kwalifikacje Roberta Kubicy i Williamsa. Pole position dla Lewisa Hamiltona