"Jest mi wstyd, że oglądam to spotkanie". Burza po tym, co stało się na mistrzostwach Polski

YouTube / Na zdjęciu: Mecz futsalu kobiet.
YouTube / Na zdjęciu: Mecz futsalu kobiet.

Do niemałego skandalu doszło podczas ostatnich Młodzieżowych Mistrzostw Polski U15 kobiet w futsalu. - Nie powinno mieć miejsca coś takiego - mówił komentator zawodów.

W pierwszy weekend marca w Kleszczowie oddalonym o niecałe 40 km od Piotrkowa Trybunalskiego odbyły się Młodzieżowe Mistrzostwa Polski U15 kobiet, czyli rywalizacja 14-latek. Drugiego dnia imprezy doszło do niemałej afery.

FSA Kraków rywalizowało z Polonią Tychy. Na ok. 2:45 minuty przed końcem meczu tablica wyników wskazywała 2:1 dla zespołu ze Śląska.

Wtedy o przerwę poprosił trener krakowskiej drużyny Michał Karasiński. Wszyscy obecni w hali oraz komentatorzy byli przekonani, że szkoleniowiec bierze przerwę, aby omówić taktyczne rozegranie ostatnich minut. Tak się jednak nie stało.

Wynik 2:1 dla Polonii sprawiał, że obie drużyny awansowały do dalszej fazy rywalizacji, a czekająca na wynik meczu Iskra Tarnów odpadała z gry. Trenerzy najprawdopodobniej przekazali tę informację swoim zawodniczkom oraz nakazali im pasywną grę, aby przeczekać do końca meczu.

Cała akcja od 10:31:30

Po wznowieniu gry obserwowaliśmy, jak piłkarki Polonii Tychy podawały między sobą piłkę pod swoją bramką, a rywalki nawet nie zamierzały je atakować. Cała farsa trwała blisko dwie minuty.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ronaldo szaleje. Tylko zobacz, co zrobił na treningu

To zachowanie drużyn odbiło się szerokim echem w internecie oraz świecie futsalu. - Pomyśleć, że reprezentantki Polski i to tak młode, od podszewki uczone są przez trenerów takiego dziadostwa! Wstyd i żenada, jak dla mnie dyskwalifikacja - napisał jeden z kibiców na Facebooku.

- Jest mi wstyd, że oglądam to spotkanie. To skandal - dodał komentator spotkania, które było transmitowane na YouTube na kanale "Transmisje wInternecie".

Ostatecznie Młodzieżowym Mistrzem Polski U15 kobiet w futsalu zostały zawodniczki FSA Kraków, które w finale spotkały się z Polonią Tychy. Tym samym obie te drużyny zdobyły dwa najcenniejsze medale w rozgrywkach.

Zobacz także:
Jeśli nie teraz, to kiedy? Ostatni dzwonek dla PSG
Resort Nitrasa spełni obietnicę Morawieckiego? Ministerstwo odpowiada

Komentarze (3)
avatar
WPjestglupie
6.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skończcie to biadolenie. Normalne zachowanie, masz wynik dający ci awans to go starasz się utrzymać, jeśli jest 2 minuty do końca starcia. Atakiem wygrywasz mecze, obroną mistrzostwa. 
avatar
Mech
6.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niemcy z Austrią podobnie zagrali na mistrzostwach świata 
avatar
steffen
5.03.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ok, ale co waszym zdaniem miały zrobić, skoro jednym i drugim dawało to awans? Ryzykować stratę gola i odpaść? Czytaj całość