Samantha Cerio po operacji. Trener gimnastyczki: Droga będzie długa i trudna

Po nieszczęśliwym lądowaniu Samantha Cerio złamała obie nogi, zwichnęła kolana i w wielu miejscach zerwała więzadła. Jej operacja trwała 2,5 godziny, a najnowsze informacje na temat Amerykanki podał jej trener.

Igor Kubiak 09 Kwietnia 2019, 21:59

Instagram / Na zdjęciu: Samantha Cerio

Leszek Blanik o dramacie Samanthy Cerio: Zdarzają się kontuzje, ale bardzo rzadko tak drastyczne

"Operacja Sam trwała 2,5 godziny i była ogromnym sukcesem. Wiemy, że droga do pełnej sprawności będzie długa i trudna, ale jesteśmy pewni, że uda jej się całkowicie wyzdrowieć" - napisał na Twitterze trener drużyny gimnastycznej z Auburn, Jeff Graba.

W zeszłym tygodniu Samantha Cerio brała udział w zawodach w Baton Rouge w Luizjanie. 22-letnia Amerykanka chciała zakończyć swój występ podwójnym obrotem w przód, ale tak nieszczęśliwie wylądowała, że złamała obie nogi (ZOBACZ, UWAGA DRASTYCZNE!).

Wpis trenera Samanthy Cerio:

“Sam’s surgery lasted two and a half hours and was an extreme success.

We know the road for full healing is going to be a long and difficult one, but we are confident that she’ll be able to make a complete recovery.”
— Coach Jeff Graba (@CoachJeffGraba) 9 kwietnia 2019

Już po wypadku Cerio napisała, że nie powróci do uprawiania gimnastyki. - Po 18 latach muszę z tym zerwać - czytamy na jej Instagramie. Dramat młodej zawodniczki poruszył cały świat. Wspierał ją m.in. legendarny koszykarz, który również ukończył uniwersytet w Auburn, Charles Barkley.

Cerio nie poświęciła się jedynie gimnastyce. Na uczelni ukończyła kierunek inżynieria lotnicza. Od maja ma zapewnioną pracę w Boeingu, gdzie ma dołączyć do zespołu, który zajmuje się budową rakiet kosmicznych.

ZOBACZ WIDEO "Podsumowanie tygodnia". Kto zdobędzie mistrzostwo Polski? "Legia zyskała luz po zwolnieniu Sa Pinto"