Ilja Kowtun ma dopiero 18 lat, a już zanotował na swoim koncie sporo sukcesów. W zeszłym roku został brązowym medalistą mistrzostw świata i mistrzostw Europy. Teraz gimnastyk planował udział w kolejnych zawodach, ale zdecydował, że z nich zrezygnuje.
Kowtun nie chciał stawać obok Artura Dałołajana, mistrza olimpijskiego z Tokio i trzykrotnego mistrza świata. Rosjanin uzyskał zgodę na występ w klubowych mistrzostwach Włoch, które odbędą się w Neapolu w dniach 21-22 maja z udziałem sześciu najlepszych zespołów.
- Wszyscy teraz popierają Ukrainę i solidaryzują się z nią. Zdecydowaliśmy się nie brać udziału w tych konkursach. Ilja nie będzie rywalizować na tej samej platformie z reprezentantem Rosji - powiedziała trenerka Kowtuna Irina Nadiuk, cytowana przez sport.ua.
Po inwazji Rosji na Ukrainę Międzynarodowa Federacja Gimnastyczna (FIG) zabroniła rosyjskim i białoruskim gimnastykom udziału w międzynarodowych zawodach pod egidą Federacji. Dla organizatorów innych turniejów zasady te mają charakter doradczy - mogą oni decydować w tej sprawie według własnego uznania.
Kowtun natomiast respektuje przepisy wydane przez Ukraińską Federację Gimnastyczną dla wszystkich swoich członków. Zabraniają one kategorycznie Ukraińcom startu w zawodach, w których biorą udział Rosjanie.