Mimo świetnego prognostyku przestrzega. "Nikt nam niczego za darmo nie da"

YouTube / HOKEJ.NET / Na zdjęciu: Marcin Kolusz
YouTube / HOKEJ.NET / Na zdjęciu: Marcin Kolusz

Reprezentacja Polski udanie zakończyła przygotowania do Mistrzostw Świata Dywizji IA w Nottingham. Biało-czerwoni w ostatnim sparingu pokonali Węgrów 3:2. A "Madziarzy" w tym roku rywalizować będą w najlepszej szesnastce globu.

W tym artykule dowiesz się o:

Polacy przed mistrzostwami świata zaplecza Elity zagrali sześć spotkań. Bilans naszego zespołu to cztery zwycięstwa, które odnieśliśmy z Łotwą, Słowenią i Węgrami. "Bratanków" pokonaliśmy dwukrotnie na własnych obiektach: 4:2 w Tychach i 3:2 w Bytomiu.

- Zwycięstwa nas cieszą, budują naszą pewność siebie, ale trzeba zacząć wszystko od zera. Na początku nikt nam niczego za darmo nie da, więc będziemy musieli dać z siebie wszystko, żeby zwyciężać.

- Cieszę się, że Węgry postawiły nam bardzo trudne warunki, bo to też zaprocentuje. Zagrali bardzo agresywnie, bardzo szybko i myślę, że będzie to zbliżony poziom do reprezentacji Wielkiej Brytanii czy Włoch, więc będziemy przygotowani na tę batalię - podkreślił Marcin Kolusz, 38-letni obrońca kadry.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Polski koszykarz zszokował. "Prawdziwe czy oszukane?"

Przypomnijmy też, że Marcin Kolusz miał okazję wystąpić już w czternastu MŚ. Rok temu zabrakło go w kadrze z powodu braku szczepienia na COVID-19.

- Bardzo się cieszę z tego [powrotu do kadry - przy. red.]. Mam motywację do gry, cieszę się, że mogę pomagać drużynie, być jej częścią, bo to jest naprawdę fajna grupa ludzi - przyznał "Kolos".

Zobaczcie rozmowę z Marcinem Koluszem:

Terminarz gry Polaków:

29 kwietnia, sobota, 13:30
Polska - Litwa

30 kwietnia, niedziela, 17:00
Wielka Brytania - Polska

2 maja, wtorek,17:00
Polska - Włochy

3 maja, środa 13:30
Polska - Korea Południowa

5 maja, piątek 13:30
Polska - Rumunia

Czytaj także:
Tak długo nie grali jeszcze nigdy. Skończyli o 1:00 w nocy
Po oskarżeniach o molestowanie zawieszono finansowanie. Co dalej?

Źródło artykułu: HOKEJ.NET