Radni zapytali o milionowe straty. Tak je tłumaczył

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / MICHAL CHWIEDUK / FOKUSMEDIA.COM.PL / Na zdjęciu: Marek Szczerbowski
Newspix / MICHAL CHWIEDUK / FOKUSMEDIA.COM.PL / Na zdjęciu: Marek Szczerbowski
zdjęcie autora artykułu

Marek Szczerbowski, który 26 sierpnia pożegna się z funkcją prezesa GKS-u Katowice, spotkał się z katowickimi radnymi i podsumował ostatni rok w wykonaniu GieKSy. Sporo dowiedzieliśmy się o kwestiach związanych z sekcją hokejową.

W tym artykule dowiesz się o:

Na łamach "Katowickiego Sportu" zamieszczono obszerne fragmenty z wystąpienia prezesa. Miał się on czym pochwalić, bo ostatni rok był dla ekipy ze stolicy województwa śląskiego niezwykle udany.

Hokeiści sięgnęli po drugi z rzędu tytuł mistrzowski, po raz pierwszy w historii zdobyli Superpuchar Polski i z dobrej strony zaprezentowali się w Hokejowej Lidze Mistrzów. Złoty medal zdobyły też piłkarki.

- Hokej to dyscyplina najprostsza do zarządzania - zaznaczył Marek Szczerbowski, cytowany przez "Katowicki Sport".

- Jest pięć klubów, które rywalizują. Cracovia z panem Filipiakiem, wydająca połowę więcej pieniędzy, z którą wygrywamy. GKS Tychy, Unia Oświęcim, JKH Jastrzębie. Jestem fanem hokeja, choć posądzano mnie, że chcę go zlikwidować. Konkurencja jest dużo mniejsza niż na przykład w piłce nożnej kobiet - dodał.

ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski straci opaskę kapitana reprezentacji Polski?

Szczerbowski na posiedzeniu Komisji Kultury, Promocji i Sportu ujawnił też jakimi budżetem dysponowała sekcja hokejowa i ile kosztowało zdobycie mistrzostwa Polski.

- Hokej na starcie kosztował 7,9 mln złotych, my mistrza zrobiliśmy za 5,1 mln. Tego pierwszego, drugiego już nie, bo doszła Liga Mistrzów, premie, zawodnicy mieli większe oczekiwania - zwrócił uwagę.

Prezes GieKSy pochwalił się, że poprawił kwestie organizacyjne w klubie. Klub zaczął sumiennie budżetować swoje dochody i koszty. Marek Szczerbowski zostawia klub, który ma do dyspozycji ponad 20 milionów złotych, a na rachunku bankowym widnieje 5 milionów. Klub może postarać się też o dofinansowanie Polskiej Organizacji Turystycznej, która wspiera drużyny rywalizujące w europejskich pucharach.

Radni dopytali jednak prezesa z czego wynika strata 5,32 miliona złotych za okres od stycznia do kwietnia oraz 1,9 mln za 2022 rok.

- Strata za 2022 rok to konsekwencja… hokejowego mistrzostwa Polski. Nie mieliśmy zagwarantowanych środków na wypłatę premii, miasto dokonało tego przez podwyższenie kapitału. Gdyby nie mistrzostwo, spółka wykazałaby zysk – wyjaśnił Marek Szczerbowski, którego na stanowisku prezesa zastąpi Krzysztof Nowak.

I dodał: – Wypłacenie premii i koszty organizacji Ligi Mistrzów odbyły się z podwyższenia kapitału, a ono nie wpływa na wynik finansowy.

Szczerbowski przez ostatni rok był skonfliktowany z kibicami, którzy bojkotowali domowe mecze GieKSy. Ustępujący prezes zaznaczył, że był dumny z postawy fanów podczas finałów play-off Polskiej Hokej Ligi.

- Mam nadzieję, że kibice GKS-u będą się zachowywać tak, jak na finałowym meczu hokeja. Byli wzorem do naśladowania, chylę czoło. Nigdy się nie zachowywali tak, jak wtedy. Czułem satysfakcję. A spójrzcie, co się działo w Tychach. 2500 ludzi i 2500 śpiewa wulgaryzmy na GKS Katowice. Matka z dzieckiem śpiewała. Spójrzcie sobie, ten mecz był w telewizji – powiedział Marek Szczerbowski.

Czytaj także:

GKS Katowice będzie mieć nowego prezesa Rewolucja. Lawina odejść z Cracovii

Źródło artykułu: HOKEJ.NET
W przyszłym sezonie GKS Katowice także zostanie mistrzem Polski?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)