Ugryzł go kleszcz. Lekarze walczyli przez kilka tygodni
Przez kilka tygodni trwała walka o życie Jewgnieja Chwałko. Zaledwie 17-letni hokeista został ugryziony przez kleszcza. Lekarzom nie udało się go uratować.
Najgroźniejsze okazało się kleszczowe zapalenie mózgu. Lekarze długo walczyli, aby uratować życie 17-latka. Bezskutecznie. Hokeista zmarł.
W sezonie 2022/2023 Chwałko jr strzelił 10 bramek i zanotował 10 asyst w ligowych rozgrywkach. Wraz z juniorami sięgnął natomiast w Irkucku po mistrzostwo kraju.
Był synem słynnego pomocnika i trenera Kuzbassa Kemerowo Jewgienija Chwałko.
"Federacja Hokeja w Rosji składa najgłębsze wyrazy współczucia rodzicom Jewgienijowi i Wierze Chwałko. Informacje o dacie i miejscu pogrzebu zostaną podane w późniejszym terminie" - przekazała Rosyjska Federacja Hokejowa.
Przez kolegów z klubu wspominany jest jako ogromny talent i zawodnik z ogromnymi perspektywami na zrobienie kariery w hokeju.
Czytaj także:
- Zostanie Rosjaninem. "Chcę być częścią tego kraju"
- Nie żyje Rocky Wirtz. Stworzył hokejową potęgę