W duńskim Herning zmierzyły się zespoły, które miały na koncie po trzy zwycięstwa i jednej porażce, dlatego można było się spodziewać emocji. Faworyzowana reprezentacja USA pokonała ostatecznie reprezentację Niemiec 6:3. Spotkanie miało interesujący przebieg, ponieważ każda tercja zakończyła się rezultatem 3:0.
Amerykanie mocno weszli w mecz. Po golach Tage'a Thompsona, Franka Nazara i Drew O'Connora prowadzili i wydawało się, że sytuacja jest opanowana. Tymczasem w drugiej tercji Niemcy wykorzystali słabszą postawę rywali. Eric Mik, Jonas Mueller i urodzony w Gdańsku Wojciech Stachowiak doprowadzili do remisu. W trzeciej odsłonie hokeiści z USA znów przyspieszyli. Conor Garland, Logan Cooley i Clayton Keller znaleźli się na liście strzelców i zatroszczyli się o cenne trzy punkty dla drużyny.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Poznajesz? Miss mundialu wszystkich zaskoczyła
Tym samym reprezentacja USA wygrała czwarty mecz w turnieju i powiększyła swój dorobek do 11 punktów. Amerykanie pewnie zmierzają w kierunku fazy pucharowej. Niemcy doznali drugiej porażki i mają na koncie dziewięć punktów w tabeli grupy B. Nasi zachodni sąsiedzi cały czas są w grze o ćwierćfinał. Coraz bardziej prawdopodobne jednak jest, że rozstrzygnie o tym mecz z Duńczykami.
W Sztokholmie męczyli się Finowie. Więcej strzałów oddała reprezentacja Łotwy (35-23), która potrzebowała punktów, aby poprawić swoją sytuację w tabeli grupy A. Mimo problemów na lodzie to hokeiści reprezentacji Finlandii zdobyli więcej goli. Suomi triumfowali bowiem ostatecznie 2:1.
Na pierwszą bramkę trzeba było poczekać do 28. minuty. Strzelił ją Juuso Parsinnen. Gdy w 51. minucie Mikko Lehtonen podwyższył na 2:0 dla Finów, sytuacja zdawała się być opanowana. Tymczasem Łotysze rzucili się jeszcze do ostatnich ataków. Rodrigo Abols zmniejszył dystans, a w ostatnich minutach Finlandia musiała sobie radzić w osłabieniu. Przetrwała jednak trudne chwile i odniosła ważne zwycięstwo.
Reprezentacja Finlandii wygrała czwarty mecz w światowym czempionacie i ma w dorobku 11 punktów. Tym samym jest o krok od awansu do ćwierćfinału i dołączenia do ekip Szwecji i Kanady, które są już pewne promocji. Łotwa ciągle ma w dorobku sześć punktów, ale ma jeszcze realne szanse na występ w fazie pucharowej. O ostatnią przepustkę będzie rywalizować ze Słowacją i Austrią.
Finlandia - Łotwa 2:1 (0:0, 1:0, 1:1)
(Parsinnen 28', Lehtonen 51' - Abols 56')
USA - Niemcy 6:3 (3:0, 0:3, 3:0)
(Thompson 2', Nazar 10', O'Connor 15', Garland 45', Cooley 57', Keller 59' - Mik 29', Mueller 35' Stachowiak 36')