Puchar Kontynentalny: Rozstrzelani Hiszpanie - relacja z meczu Comarch Cracovia - Aramon C.H. Jaca

Drugi mecz i drugie, okazałe zwycięstwo. Comarch Cracovia rozgromiła kolejną drużynę w II Rundzie Pucharu Kontynentalnego i może spokojnie przygotowywać się do decydującego spotkania z Tilburg Trappers, którzy swoje drugie spotkanie rozegrają dopiero o 20.

Początek meczu to bardzo uważna gra Hiszpanów. Nie dali rozwinąć skrzydeł zespołowi Cracovii, z tym że pomysł na grę Aramon w tym meczu upadł już w pierwszej grze w osłabieniu. Firmową akcję Rafała Martynowski ego z Davidem Kostuchem wykończył precyzyjnym strzałem ten drugi. Pasy rozkręcały się z minuty na minutę i raz po raz gnębiły bramkarza Jose Alonso. W końcu Leszek Laszkiewicz obsłużył dokładnym podaniem Grzegorza Pasiuta i w 10 minucie było już 2:0. Od tego momentu Hiszpanie przeżywali ciężkie chwile, a bombardowanie bramki Alonso nie ustawało nawet podczas gry w osłabieniu. Goście z Hiszpanii dotrwali do końcowej syreny bez utraty gola ale co się odwlecze …

Drugą tercję od niebezpiecznej akcji rozpoczęli gracze Aramon. Desidero Perez przejął krążek w środkowej części i pojechał na bramkę Cracovii, ale Rafał Radziszewski po raz kolejny udowodnił, że jest w świetnej formie. Ta akcja tylko podrażniła Comarch Cracovię, która podkręciła tempo i zaczęła zdobywać kolejne gole. Najpierw Patrik Prokop umieścił gumę w siatce precyzyjnym strzałem. Po 2 minutach to samo uczynił Leszek Laszkiewicz po akcji ze swoim bratem, Danielem. W minutę później goście byli już na kolanach po świetnym dograniu Patryka Noworyty do Mikołaja Łopuskiego. 5:0 i przybysze z Półwyspu Iberyjskiego wiedzieli, że tego meczu już nie wygrają. Pasy tymczasem nieustannie atakowały zamykając graczy Jaca w ich tercji. W 36 minucie niespodziewanie kontaktową bramkę zdobył zespół Aramon po dwójkowej akcji Kanadyjczyków Jamesa McKenna z Mathieu Ouellette. Kontakt jednak natychmiast stracili po tym, jak Grzegorz Pasiut odwdzięczył się Leszkowi za podanie przy bramce na 2:0. To sprawiło, że Hiszpanie całkiem stracili ochotę do gry, za co szybko zostali ukarani siódmą bramką Rafała Martynowskiego. Na ich szczęście rozpędzonych niczym TGV hokeistów Pasów powstrzymała syrena zwiastująca koniec 2 tercji.

W trzeciej tercji trener Rudolf Rohaček postanowił oszczędzić Radziszewskiego i do bramki Cracovii wjechał Mateusz Kulig. Nie miał co prawda za dużo okazji do wykazania się ale przez 20 minut zachował czyste konto. Tymczasem jego koledzy z ataku nie okazywali litości i konsekwentnie dążyli do uzyskania dwucyfrowego wyniku. Pierwszy krok zrobili po szybkiej akcji trójki - Damian Słaboń, Michał Piotrowski, Mikołaj Łopuski. Drugi krok to ci sami zawodnicy tylko tym razem wykończył akcję Słaboń. Dziesiątego - ostatniego gola w tym spotkaniu zdobył Petr Dvořak mijając fenomenalnym zwodem Angelo Cantisano, który w 3 tercji zmienił Alonso. Po tej bramce na lodzie działo się niewiele. Cracovia atakowała spokojniej, a goście nie kwapili się do zaatakowania bramki Kuliga. Wicemistrzowie Polski po raz kolejny zaprezentowali dobry hokej, ale decydujący o awansie pojedynek rozegrają jutro z gospodarzami turnieju.

Comarch Cracovia - Aramon C.H. Jaca 10:1 (2:0, 5:1, 3:0)

1:0 - David Kostuch (Rafał Martynowski) 4’5/4

2:0 - Grzegorz Pasiut (Leszek Laszkiewicz, Jarosław Kłys) 10’

3:0 - Artur Prokop 22’

4:0 - Leszek Laszkiewicz (Daniel Laszkiewicz) 24’

5:0 - Mikołaj Łopuski (Patryk Noworyta) 25’

5:1 - Mathieu Ouellette (James McKenna) 36’5/4

6:1 - Leszek Laszkiewicz (Grzegorz Pasiut) 37’ 5/4

7:1 - Rafał Martynowski (Petr Dvořak, Filip Simka) 39’

8:1 - Mikołaj Łopuski (Michał Piotrowski, Damian Słaboń) 42’

9;1 - Damian Słaboń (Mikołaj Łopuski, Michał Piotrowski) 46’

10:1 - Petr Dvořak (Patrik Prokop, Filip Simka) 48’

Składy

Comarch Cracovia: Radziszewski (40:01 Kulig) - Wajda, Kłys, L. Laszkiewicz, Pasiut, D. Laszkiewicz - Noworyta, Landowski, Biela, Słaboń, Piotrowski (2) - Simka, Prokop, Kostuch, Dvořak, Martynowski - Guzik (2), Dulęba, Rutkowski, Łopuski, Witowski (2).

Aramon C.H. Jaca: Alonso (40:01 Cantisano) - G., Betran, Boudredult, McKenna, A. Betran, Ouellette - De Marcon, Estaun (2), Biec (2), Perez (2), Valle (6) - Franco, Ubieto, Zenchenko (2), Calvo (2), Constantineau.

Kary: Cracovia - 6 min., Jaca - 16 min.

Sędzia: Ales Fajdiga (Słowenia).

Widzów: ok. 250.

Źródło artykułu: