Jozef Dobos, trener KTH Krynica: - Tychy bardzo dobrze zagrały w tym spotkaniu. Może gdybyśmy wykorzystali sytuacje, które mieliśmy w pierwszej tercji ten mecz potoczyłby się inaczej. Tychy to mocna drużyna i gratuluję im zwycięstwa.
Dominik Salamon, II trener GKS Tychy: - Przystąpiliśmy do tego spotkania skoncentrowani, choć początek nie był najlepszy, złapaliśmy dwie kary. Później mecz przebiegał już pod nasze dyktando. Cieszymy się z wysokiej wygranej. Nasza forma cały czas rośnie. Myślę, że występ Zbigniewa Szydłowskiego był bardzo dobry. Godnie zastąpił w bramce Arka Sobeckiego i pokazał, że możemy na niego liczyć.
Zbigniew Szydłowski, bramkarz GKS Tychy: - Mecz dobrze się ułożył, w drugiej tercji zdobyliśmy cztery bramki. Później złapaliśmy trochę niepotrzebnych kar i nasza sytuacja się skomplikowała, ale ogólnie dobrze zagraliśmy. Jak się prowadzi czterema, pięcioma bramkami to później gra się już spokojniej. Na początku ostatniej odsłony znowu złapaliśmy niepotrzebne kary i zrobiło się zamieszanie pod naszą bramką. Puściłem jedną bramkę w spotkaniu, krążek sprawił niespodziankę i zaskoczył mnie, zdarza się.