Przedsezonowe problemy Stoczniowca

Przed zbliżającym się sezonem hokejowym coraz większe problemy ma zespół Stoczniowca. Nie dość, że w Gdańsku nie zagra na pewno Zdenek Jurasek, to klub nie ma jeszcze podpisanej umowy z koncernem energetycznym Energa.

Wątpliwości co do dalszego wspierania hokeistów rozwiewa w pewnym stopniu rzecznik prasowy Energi, Beata Ostrowska - Nic mi nie wiadomo, aby Energa miała przestać pomagać hokeistom Stoczniowca. Umowa z klubem jest podpisana do marca 2010 r., ale zmieniła się struktura władz koncernu energetycznego i umowa będzie renegocjowana. Powinno to nastąpić jeszcze przed rozpoczęciem sezonu - mówi Ostrowska Gazecie Wyborczej.

Kibiców uspokaja też prezes Stoczniowca, Marek Kostecki - Jestem dobrej myśli i wierzę, że dostaniemy podobne środki, jakie mieliśmy w minionym sezonie - mówi.

Rozgrywki hokejowe rozpoczynają się 5 września, a Henryk Zabrocki ma już problemy z kontuzjami - Przez to, że część chłopaków pojechała na zgrupowanie kadry narodowej seniorów i juniorów, nie za wiele czasu spędziliśmy na lodzie, a i tak nie wszyscy są zdrowi - powiedział Gazecie Wyborczej trener. Do treningów wraca po kontuzji oka Bartosz Leśniak, lepiej czują się Wojciech Jankowski i Mikołaj Łopuski. Kontuzję pachwiny leczy ciągle Roman Skutchan, w treningach nie uczestniczyli też młodzi gracze Stoczniowca, którzy byli na zgrupowaniu kadry do lat 20.

Po ostatnich meczach sparingowych na południu Polski, do rozpoczęcia sezonu gdańscy hokeiści będą trenować tylko na swoim lodowisku - Nigdzie się już nie ruszamy, trzeba zaleczyć rany, uporządkować szyki i dobrze rozpocząć sezon - dodał Zabrocki. W kadrze Stoczniowca zabraknie Zdenka Juraska, który z powodu złego stanu zdrowia nie dostał pozwolenia na grę w Polsce i Macieja Młynarczyka, który zakończył karierę.

Komentarze (0)