Washington Capitals i Columbus Blue Jackets to w bieżącej kampanii NHL na razie najlepsze ekipy Wschodu, a także korzystnie wypadają na tle Konferencji Zachodniej. W piątek doszło do starcia na szczycie. W Pittsburghu goniący czołówkę Penguins podejmowali właśnie zespół Blue Jackets. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka.
Mecz rozpoczął się od bramki zawodnika gospodarzy, Phila Kessela, który zaskoczył bramkarza gości strzałem zza obrońcy. Jeszcze w tej samej tercji (I) na 2:0 podwyższył Patric Hornqvist. Przyjezdni nie zamierzali jednak oddawać pola bez walki. Po tym jak druga część spotkania zakończyła się remisem 1:1, ostatnią tercję Blue Jackets wygrali 2:0. Tym samym po regulaminowych 60 minutach gry na tablicy wyników widniał rezultat 3:3.
W dogrywce znów na listę strzelców wpisał się Phil Kessel. Dobił on krążek do bramki strzeżonej przez Siergieja Boborovskiego i uszczęśliwił kibiców w hali PPG Paints Arena. Dzięki tej wygranej Penguins z bilansem 32-13-5 zajmują trzecią lokatę w Konferencji Wschodniej. Wyżej są tylko właśnie Columbus Blue Jackets (33-12-5) oraz Washington Capitals (34-11-6), którzy w sobotę zmierzą się w Montrealu z tamtejszymi Canadiens (30-15-7). Rywalizacja hokeistów ze stolicy Stanów Zjednoczonych z Kanadyjczykami będzie hitową konfrontacją sobotnich gier. Poniżej wyniki wszystkich piątkowych meczów.
Pittsburgh Penguins - Columbus Blue Jackets 4:3 dogr. (2:0, 1:1, 0:2, 1:0)
Detroit Red Wings - New York Islanders 5:4 (1:2, 3:1, 1:1)
Florida Panthers - Anaheim Ducks 2:1 (1:1, 1:0, 0:0)
New Jersey Devils - Calgary Flames 3:4 dogr. (0:1, 3:1, 0:1, 0:1)
Carolina Hurricanes - Edmonton Oilers 2:1 (1:0, 0:1, 1:0)
ZOBACZ WIDEO Jan Ziobro: pozostaje mi tylko pogratulować Kamilowi Stochowi i chylić przed nim czoła
Kto zwycięży w sobotnim meczu Montreal Canadiens - Washington Capitals? 
