2 
Do incydentu doszło po zakończeniu spotkania przeciwko Guildford Flames. Matt Nickerson nie utrzymał nerwów na wodzy, opuścił ławkę rezerwowych i zaatakował jedną z osób oficjalnych, za co otrzymał sześć meczów zawieszenia.
Z kolei chwilę później 33-letni Amerykanin pokłócił się z jednym z kibiców i doszło do rękoczynów. Za to zachowanie na Nickersona została nałożona kara 14 spotkań zawieszenia, co łącznie dało 20 meczów bez gry.
"Nickerson opuścił ławkę rezerwowych po to, by fizycznie zaatakować przeciwnika. Natomiast schodząc z lodowiska zadał potężny cios w plecy jednemu z fanów, który nie spodziewał się ataku" - głosi oświadczenie departamentu bezpieczeństwa angielskiej ligi hokejowej.
Takie wydarzenia w rozgrywkach hokejowych w Anglii zdarzają się bardzo rzadko. Dlatego władze ligi zdecydowały się na tak wysoką karę, by takie incydenty nie miały miejsca w przyszłości. Dodajmy, że mecz zakończył się porażką Milton Keynes Lighting 2:3.
ZOBACZ WIDEO Krewna Tomasza Mackiewicza: Tomek potrzebował więcej niż przeciętny Kowalski
na Instagramie 
na Facebooku 
