Udziału w decydującej rozgrywce polska drużyna jest pewna po sukcesie w Belfaście, gdzie wygrała 4:2 z The Stena Line Belfast Giants.
Początek spotkania nie wskazywał jednak na końcowy sukces przyjezdnych. Co prawda, jak czytamy w serwisie hokej.net, przewagę na tafli mieli goście, ale to drużyna z Irlandii zdobywała bramki. Po 21 minutach gry gospodarze prowadzili 2:0.
Katowiczanie nie przejęli się jednak takim wynikiem i dalej starali się atakować. W końcu to zaprocentowało. Jeszcze przed końcem drugiej tercji zdołali wyrównać. Z kolei w trzeciej odsłonie zdobyli dwie kolejne bramki i przypieczętowali zwycięstwo w tym spotkaniu i awans do turnieju finałowego Pucharu Kontynentalnego.
Decydujące spotkania w tych zawodach, jak poinformował na Twitterze dziennikarz Jacek Sroka z "Dziennika Zachodniego", odbędą się w dniach 11-13 stycznia 2019 roku. Oprócz Tauronu GKS-u Katowice i drużyny z Belfastu wezmą w nich udział białoruski HK Gomel i kazachski Arłan Kokczetaw.
Hokeiści @KHGKSKatowice awansowali do finału Pucharu Kontynentalnego wygrywając w Irlandii Płn. ostatni mecz z @BelfastGiants 4:2. W turnieju finałowym (11-13 stycznia) poza GieKSą i Irlandczykami zagra też białoruski HK Gomel oraz najprawdopodobniej kazachski Arłan Kokczetaw
— Jacek Sroka (@Jacek_Sroka) 17 listopada 2018
Przypomnijmy, że drużyna z Katowic świetnie prezentuje się w bieżącym sezonie polskiej ekstraklasy. Po 22 rozegranych spotkaniach zdecydowanie prowadzi w tabeli, mając aż o 11 punktów więcej niż wicelider GKS Tychy.
ZOBACZ WIDEO Jakub Wolny pierwszy raz na podium w drużynie. "Słuchanie hymnu na podium to piękna sprawa"