Na autostradzie A1 pod Włocławkiem utworzył się ogromny korek. To efekt karambolu, w którym zderzyło się piętnaście samochodów. Do wypadku doszło około godziny 9:30 w miejscowości Ustronie, niedaleko węzła Włocławek-Północ. W pierwszej chwili zdarzyły się dwa samochody osobowe i ciężarówka. Później wjechały w nie kolejne pojazdy - druga ciężarówka i kilkanaście kolejnych osobówek.
W korku utknęli hokeiści KH Energa Toruń, którzy udzielili pomocy osobom poszkodowanym w wypadku. "Nasza drużyna stoi w korku na A1, udzieliła także pomocy osobom poszkodowanym w wypadku, który wydarzył się na dohamowaniu do zatoru" - przekazał klub za pośrednictwem Twittera.
#infodrogowe: nasza drużyna stoi w korku na A1, udzieliła także pomocy osobom poszkodowanym w wypadku który się wydarzył na dohamowaniu do zatoru o którym mowa w komunikatach
— KH Energa Toruń (@torunskihokej) 25 stycznia 2019
Sztab @MKSCracoviaSSA powiadomiony i w kontakcie z kierownikiem drużyny prosto z autobusu https://t.co/G7Mdjttjul
Drużyna KH Energi Toruń w piątek ma zmierzyć się w meczu Polskiej Hokej Ligi z Comarch Cracovią Kraków. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 18:30. Obie drużyny sąsiadują ze sobą w tabeli. Pasy zajmują piątą lokatę, a torunianie szóstą.
ZOBACZ WIDEO: Polacy nie wytrzymali presji? "Ogromną rolę w najbliższych dniach odegra Horngacher"