Hokej. Turniej EIHC o Puchar Niepodległości: Polacy ulegli Węgrom na zakończenie zmagań w Gdańsku

PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: polscy hokeiści pod węgierską bramką
PAP / Adam Warżawa / Na zdjęciu: polscy hokeiści pod węgierską bramką

Hokejowa reprezentacja Polski przegrała z Węgrami 0:2 w swoim ostatnim meczu w turnieju Euro Ice Hockey Challenge o Puchar Niepodległości rozgrywanym na lodowisku w gdańskiej Olivii.

Spotkania polsko-węgierskie zawsze trzymały w napięciu i niejednokrotnie były bardzo wyrównane. W niedzielę Biało-Czerwoni musieli uznać wyższość Madziarów, którzy strzelili dwie bramki. Po raz drugi z rzędu Polacy nie zdołali zdobyć gola w ciągu tego weekendu.

Pierwsza bramka padła w końcowej fazie premierowej odsłony. W 19. minucie Krisztian Nagy minął zwodem jednego z rywali i strzałem z bekhendu pokonał Ondreja Raszkę. Polacy mieli swoje szanse, oddali więcej celnych strzałów, lecz żaden z nich nie trafił do bramki strzeżonej przez Attilę Adorjana. Węgrzy świetnie się bronili. W 60. minucie Istvan Terbocs ustalił rezultat spotkania na 2:0, lokując krążek w pustej bramce.

Polacy zakończyli występ w gdańskim turnieju z jednym zwycięstwem i dwiema porażkami na koncie. W piątek pokonali Japonię 3:2, ale w sobotę przegrali z Włochami 0:2. Takim samym wynikiem zakończyło się ich starcie z Węgrami. Impreza w hali Olivia była formą przygotowania do przyszłorocznych mistrzostw świata dywizji 1B.

W drugim niedzielnym meczu doszło do sensacji, bowiem faworyzowani Włosi przegrali z Japończykami 1:4. Tym samym turniej o Puchar Niepodległości wygrali Węgrzy, a na kolejnych miejscach sklasyfikowano Włochów, Polaków i Japończyków.

Polska - Węgry 0:2 (0:1, 0:0, 0:1)

Bramki:
0:1 - Nagy (Terbocs, Sarpatki) 19'
0:2 - Terbocs 60' (do pustej bramki)

Polska: Ondrej Raszka - Mateusz Bryk, Bartosz Ciura, Mateusz Michalski, Filip Starzyński, Martin Przygodzki - Patryk Wajda, Marcin Kolusz, Aron Chmielowski, Damian Kapica, Krystian Dziubiński - Oskar Jaśkiewicz, Jakub Michałowski, Mateusz Gościński, Bartłomiej Neupauer, Sebastian Brynkus - Bartłomiej Jeziorski, Bartłomiej Bychawski, Szymon Marzec, Paweł Zygmunt, Dariusz Wanat.

Węgry: Attila Adorjan - Matyas Vojtko, Zsombor Garat, Istvan Terpocs, Krisztian Nagy, Tamas Sarpatki - Nandor Fejes, Roland Kiss, Donat Szita, Balint Horvath, Csanad Erdely - Bence Szabo, Gergely Toth, Akos Mihaly, Aron Raisz, Richard Toth - Akos Szilgeti, Barnabas Majoross, Mark Miskolczi.

Zobacz także:
Novak Djoković i Roger Federer spotkają się w fazie grupowej ATP Finals
Łukasz Kubot i Marcelo Melo poznali rywali w ATP Finals

ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio #8: Iga Baumgart-Witan. Baba nie do zajechania

Komentarze (2)
avatar
jotwu
11.11.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Niesamowite.Wszyscy nas leją.Wyspy Owcze też.Hokej leży o kwiczy. 
avatar
smierctyfusomtorun
10.11.2019
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
tragedia z tymi hokeistami , uczylismy wegrow gry w hokeja a oni nas leja, no coz hokeisci to cioty nie faceci jak dawniej ,,,, szkoda