Bardzo przykre wieści podał portal hokej.net. Do redakcji dotarła informacja, że zmarł Marek Szymański. Były hokeista miał zaledwie 52 lata. Przyczyna śmierci na razie nie jest znana.
To wielka strata dla polskiego hokeja. Szymański występował w reprezentacji Polski. Z drużyną narodową zagrał m.in. w turniejach mistrzostw świata w 1997 (Grupa B) i 2003 roku (Dywizja I). Z orzełkiem na piersi łącznie rozegrał 25 meczów.
Szymański zaczynał w Katowicach. W KKH Katowice, który potem wrócił do nazwy GKS Katowice, grał do 2003 roku. Wtedy odszedł do GKS-u Tychy, w którym jednak spędził tylko rok, a następnie wrócił do katowickiego klubu.
Karierę kończył w Naprzodzie Janów. Na koncie miał pięć brązowych i trzy srebrne medale mistrzostw Polski. W najwyższej klasie rozgrywkowej w kraju rozegrał 765 meczów, strzelił 95 bramek i miał 130 asyst.
Tragiczny wypadek podczas meczu. Nie żyje 19-letni hokeista [WIDEO] >>
Władze NHL bezwzględne dla sędziego. Wypowiedź kosztowała go karierę >>