Eugene Kolichew poinformował na Twitterze, że został zwolniony. "Otwarcie mówiłem o rasizmie w ukraińskim hokeju, a Ukraińska Federacja Hokeja mnie zwolniła. Czy to rozwiąże problem? Nie. Czy to mnie uciszy? Nie" - napisał były już dyrektor generalny Ukraińskiej Ligi Hokejowej (UHL).
Media podkreślają, że ta sprawa ma związek z wybrykiem zawodnika HK Krzemieńczuk. Andriej Deniskin wykonał rasistowski gest w kierunku amerykańskiego hokeisty Jalena Smerecka.
Deniskin udawał, że obiera i zjada banana na oczach Smerecka. Wszystko zarejestrowały kamery telewizyjne.
ZOBACZ WIDEO: Internauci przecierają oczy. Co zrobiła polska gwiazda?!
Zawodnik ekipy z Krzemieńczuka został zawieszony na trzy mecze, ale grozi mu znacznie poważniejsza kara - pauzowanie nawet przez 10 spotkań. Niektórzy twierdzą, że obecna sankcja jest zbyt łagodna.
Jedną z takich osób jest Kolichew. Działacz wyrażał swoje stanowisko na Twitterze, zaznaczając, że jego "głos został zignorowany".
Хоккейный клуб «Донбасс» резко отрицает все формы дискриминации и возмущен поведением Андрея Денискина. Донецкий клуб отвергает любые расистские проявления - расизму не место ни на спортивных площадках, ни за их пределами pic.twitter.com/FhfXgw45Cu
— HC Donbass (@hcdonbass) September 26, 2021
Czytaj także:
> Nie żyje Edyta Bieńczak. Poruszająca reakcja środowiska hokejowego
> Wywlekli go z samochodu i pobili! Był w szoku