W tym artykule dowiesz się o:
Młody zawodnik w rozmowie z serwisem wczestochowie.pl opowiedział jak mu się jeździło podczas tego turnieju. - Najpierw ciężko, bo było trochę ślisko i przyczepnie, ale potem w miarę w porządku. Ogólnie fajna zabawa - przyznał, po czym dodał: - Cieszę się, że jestem coraz bliżej Sławka, ale nadal jest bezkonkurencyjny na lodzie. Gratuluję Sławkowi pierwszego miejsca.
Artur Czaja zdradził też z jakiego sprzętu korzysta startując w zawodach na lodzie. - Mam parę rurek z ramy i zwykły silnik. Puszczam sprzęgło i jakoś jadę.
Źródło: wczestochowie.pl
Źródło artykułu:
Komentarze (1)
derek
23.01.2012
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
0
0
w Częstochowie mocno stawia się na szkolenie, ale jakoś dobrzy zawodnicy się tam nie naradzają. Miturski, Kowalczyk 2 liga, może Czaja będzie tym którym przełamie ten kryzys