Nieoficjalnie: Polska zgłosi chęć organizacji IO. "Stać nas na to"

Znamy decyzję PZPN odnośnie Grzegorza Krychowiaka. "Była rozmowa"

Już rok temu Minister Sportu i Turystyki Kamil Bortniczuk dość jasno wypowiadał się na temat aspiracji naszego kraju do organizacji najważniejszej imprezy sportowej na świecie. Próbą generalną miały być tegoroczne Igrzyska Europejskie, a skoro te - zdaniem rządzących - wypadły doskonale, to naturalnym krokiem będzie rozpoczęcie oficjalnych starań o organizację kolejnych igrzysk. Tym razem już tych bardziej prestiżowych.

- Mogę jedynie zdradzić, że w środę będą działy się tutaj rzeczy wielkie - przyznał w przemówieniu otwierającym EKSiT, minister Bortniczuk.

O potwierdzenie naszych informacji poprosiliśmy pełnomocnika PiS do spraw sportu, europosła Ryszarda Czarneckiego.

- Mogę jedynie zdradzić, że we władzach partii jest jednogłośna zgoda, że organizacja igrzysk w Polsce to właściwa koncepcja. Byliśmy już gospodarzem piłkarskiego Euro, w tym roku zorganizowaliśmy Igrzyska Europejskie, a dwa z trzech ostatnich mistrzostw świata w siatkówce też odbyły się w naszym kraju. Kolejny krok jest więc oczywisty - przyznaje Czarnecki.

Temat ewentualnych igrzysk w Polsce miał także zostać poruszony podczas wtorkowego posiedzenia Rady Ministrów.

Na razie nie wiadomo, skąd miałyby się znaleźć pieniądze na tak dużą inwestycję. Mowa bowiem o skali imprezy nieporównywalnej z niczym innym, czego byliśmy świadkami w Polsce. Średni koszt organizacji ostatnich edycji letnich igrzysk olimpijskich wynosił 13 mld dolarów, a w przypadku zimowych przynajmniej kilka miliardów dolarów.

- Stać nas na to. Część infrastruktury już jest, więc nie trzeba będzie wszystkiego budować od zera. Poza tym jestem zwolennikiem ubiegania się o organizację igrzysk wraz z innym krajem. Zyski prestiżowe i turystyczne mogą znacznie przerosnąć nakłady - uważa Czarnecki.

Wszystko wskazuje na to, że Polska ogłosi chęć organizacji letnich igrzysk w 2036 roku. To już kolejna próba, a wcześniejsze podejścia do zimowych igrzysk w 2006 roku i 2022 roku skończyły się na niczym.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przyjrzyj się dokładnie. Skradła show w centrum miasta

Czytaj więcej:
Mila wymienia swoje atuty. "Mogę nie spać"
Oficjalnie: Wielki mecz w Polsce