Rozejm na czas igrzysk? Wszyscy czekali na stanowisko Putina. No i jest

PAP/EPA / SERGEY BOBYLEV / SPUTNIK / KREMLIN POOL MANDATORY  / Władimir Putin podczas wizyty w Chinach.
PAP/EPA / SERGEY BOBYLEV / SPUTNIK / KREMLIN POOL MANDATORY / Władimir Putin podczas wizyty w Chinach.

Władimir Putin spotkał się z przywódcą Chin - Xi Jinpingiem. Jednym z ważniejszych tematów było zaprzestanie działań wojennych w Ukrainie na czas trwania tegorocznych igrzysk olimpijskich.

Pierwszym politykiem, który zaproponował rozejm na czas igrzysk olimpijskich w Paryżu był prezydent Francji - Emmanuel Macron. Ogłosił to światu kilka tygodni temu. Potem udało mu się uzyskać poparcie ze strony prezydenta Chin - Xi Jinpinga (więcej o tym znajdziesz TUTAJ >>).

Wydawało się, że poparcie przywódcy kraju, który bardzo ściśle współpracuje z Rosją spowoduje, że uda się wprowadzić tę ideę w życie. Nie tak szybko.

Obecnie trwa wizyta Władimira Putina właśnie w Chinach. Obserwatorzy oczekiwali więc, że człowiek, który w lutym 2022 roku wydał rozkaz rozpoczęcia pełnoskalowej wojny na Ukrainie odniesie się do tej sprawy. No i do tego doszło.

- Tak, przewodniczący Xi Jinping mówił mi o tym. Coś więcej? No cóż, po prostu poruszyliśmy to i tyle - cytuje Putina serwis sports.ru.

ZOBACZ WIDEO: Korzeniowski nie może tylko odcinać kuponów. "Pracuję, aby utrzymywać rodzinę"

Prezydent Rosji dodał, że zasady olimpizmu, w tym rozejm, są bardzo słuszne i nie przez przypadek zostało opracowane na przestrzeni wieków. Jest jednak jedno "ale".

- Prawdą jest, że niewielu ludzi kiedykolwiek przestrzegało tej zasady. Wyjątkiem była starożytna Grecja - podkreślił Putin.

Czy zatem jest szansa, by doszło do takiego rozwiązania latem 2024 roku? Słowa 71-latka jasno pokazują, że z uwagi na reguły, w jakich sportowcy z jego kraju mogą wystąpić na igrzyskach olimpijskich, z jego strony nie dojdzie do pójścia na rękę.

- Zachód sam łamie reguły olimpijskie - stwierdził Putin. - Przecież uniemożliwił naszym sportowcom udziału w ceremonii otwarcia, nie możemy pokazać swojej flagi, zaśpiewać hymnu. Postąpili z nami w ten sposób, a teraz jeszcze chcą byśmy przestrzegali zasad rozejmu (...) Nie pozwolimy na tak dalekie ustępstwa - dodał.

Przypomnijmy, że pomysł Macrona nie spotkał się z aprobatą nawet w Polsce. Zapytaliśmy ministra sportu oraz Polski Komitet Olimpijski, czy przyłączą się do promowania idei rozejmu. Nie uzyskaliśmy żadnej konkretnej odpowiedzi (TUTAJ znajdziesz więcej szczegółów >>).

Z kolei Putin wizytę w Chinach postanowił wykorzystać na promowanie własnych igrzysk BRICS i przyjaźni. Udało mu się bowiem namówić Xi Jinpinga na to, by sportowcy z jego kraju na nich wystąpili. Przypomnijmy, że udział w nich wezmą także zawodnicy z Brazylii, Indii i Republiki Południowej Afryki.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty