W niedzielę na igrzyskach olimpijskich Paryż 2024 w eliminacjach na 100 m stylem klasycznym płynęła Dominika Sztandera. Polka nie przebrnęła przez kwalifikacje, zajęła ostatecznie 21. miejsce i nie awansowała do półfinału.
Po tym Sztandera wybrała się na wycieczkę po Paryżu wraz z rodzicami i swoim ówczesnym chłopakiem Cezarym. Polska pływaczka niczego się nie spodziewała, a okazało się, że jest to dla niej wyjątkowy dzień.
Oprócz olimpijskiego debiutu otrzymała także zaręczynowy pierścionek. Cezary oświadczył się Sztanderze pod obrazem Leonardo da Vinciego "Mona Lisa", a nasza reprezentantka od razu powiedziała "tak".
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Czy w Paryżu jest bezpiecznie? Dziennikarz nie ma wątpliwości
Paryż jest nazywany miastem miłości, nic więc w tym dziwnego, że sportowcy wybierają właśnie to miejsce na oświadczyny. Szczególnie ci, którzy obecnie startują na igrzyskach olimpijskich 2024. Jak się okazało, polska para nie jest jedyną, która zaręczyła się w stolicy Francji.
We wtorek, w mediach społecznościowych pojawiło się zdjęcie hiszpańskiej pary dżudoków. Tuż przy głównej atrakcji kojarzącej się z Paryżem, czyli pod samą Wieżą Eiffla na wyciągnięcie pierścionka zdecydował się Jose Antonio Aranda. Hiszpan nie bierze udziału w igrzyskach olimpijskich 2024 jako sportowiec, ale towarzyszy swojej partnerce.
Jego życiową wybranką jest Laura Martinez. Hiszpanka rywalizowała w Paryżu w kategorii do 48 kilogramów i zajęła piąte miejsce. W wolny dzień wybrała się na zwiedzania miasta ze swoim chłopakiem i nie spodziewała się takiego obrotu sprawy. Gdy Aranda nagle uklęknął i wyciągnął pierścionek, Martinez długo się nie zastanawia i powiedziała "tak".
Czytaj także:
Wzruszające chwile w Paryżu. Polska olimpijka powiedziała "tak" na igrzyskach!
Dziewczyny, co wy zrobiłyście?! Polki wyrwały medal!