Szykuje się kolejny skandal. Koreańczycy grzmią na temat sankcji

Getty Images / Aytac Unal/Anadolu / Na zdjęciu: Gum Sol Pak
Getty Images / Aytac Unal/Anadolu / Na zdjęciu: Gum Sol Pak

Prezenty powitalne dla uczestników igrzysk olimpijskich miały stanowić miły upominek dla sportowców, a tymczasem mogą wywołać skandal. W zestawie znalazły się bowiem przedmioty stanowiące naruszenie sankcji nałożonych przez ONZ na Koreę Północną.

Anonimowy urzędnik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Republiki Korei oświadczył, że zgodnie z art. 7 rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ nr 2397 "bezpośrednie lub pośrednie dostarczanie, sprzedaż lub przekazywanie do Korei Północnej jakiegokolwiek sprzętu przemysłowego jest zabronione".

Wypowiedź ta nawiązywała między innymi do prezentów powitalnych, jakie francuscy organizatorzy przekazują wszystkim uczestnikom igrzysk olimpijskich w Paryżu po przybyciu do wioski olimpijskiej. W paczce znajdują się plastikowa butelka, metalowy bidon na wodę, telefon komórkowy, kieszonkowy przewodnik, powitalna kartka, kosmetyczka z miniproduktami, a także zestaw prezerwatyw.

Zdaniem Koreańczyków przekazanie smartfonów od firmy Samsung sportowcom z KRLD podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu może stanowić naruszenie uchwał Rady Bezpieczeństwa ONZ dotyczących Pjongjangu. Poinformowała o tym agencja Yonhap, powołując się na urzędników w ministerstwach zjednoczenia i spraw zagranicznych.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Stanęła w obronie polskich siatkarek. "Trudno było oczekiwać"

"Zgodnie z art. 7 rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ nr 2397 bezpośrednie i pośrednie dostawy, sprzedaż i transfer jakiegokolwiek sprzętu przemysłowego do Korei Północnej są zabronione, smartfony znajdują się na liście towarów zakazanych na mocy rezolucji" - powiedział chcący zachować anonimowość urzędnik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Republiki Korei.

"Istnieje możliwość naruszenia sankcji wobec Północy, jednak ostateczna odpowiedź musi zostać udzielona MKOl" - powiedział urzędnik Ministerstwa Zjednoczenia, które nadzoruje stosunki z KRLD. Amerykańskie Radio Wolna Azja wydało oświadczenie, powołując się na MKOl, że Komitet Olimpijski KRLD otrzymał telefony z Korei Południowej.

Firma Samsung Electronics udostępniła wersję olimpijską swoich smartfonów Galaxy Z Flip 6 wszystkim sportowcom biorącym udział w igrzyskach w Paryżu. Mowa o prawie 17 tysiącach osób. Problem związany z ryzykiem naruszenia sankcji pojawił się również w 2018 roku podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pjongczangu. Sportowcy z KRLD odmówili wówczas przyjęcia smartfonów Samsung w odpowiedzi na warunki organizatorów, którzy poprosili o zwrot sprzętu przed wyjazdem do Korei Północnej.

Czytaj także:
Zdobył piąte z rzędu złoto igrzysk. I kończy karierę

Komentarze (0)