Media: TVP podjęło decyzję ws. Babiarza. "Odsunięty"

Zdjęcie okładkowe artykułu: ONS.pl / Na zdjęciu: Przemysław Babiarz
ONS.pl / Na zdjęciu: Przemysław Babiarz
zdjęcie autora artykułu

Nie milkną echa zamieszania wokół Przemysława Babiarza. Komentator wrócił do pracy w TVP, ale według informacji serwisu Meczyki.pl nie skomentuje ceremonii zamknięcia igrzysk olimpijskich w Paryżu.

Wypowiedź Przemysława Babiarza podczas ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu na antenie TVP wywołała spore poruszenie. - Świat bez nieba, narodów, religii i to jest wizja tego pokoju, który wszystkich ma ogarnąć. To jest wizja komunizmu, niestety - powiedział w momencie, gdy wybrzmiewała piosenka Johna Lennona "Imagine", czyli nieformalny hymn igrzysk.

Wypowiedź nie spodobała się władzom TVP, które postanowiły zawiesić Babiarza na czas igrzysk. Murem za słynnym dziennikarzem stanęło jednak wielu jego kolegów z pracy, a także sami olimpijczycy.

Babiarz wrócił nawet do Polski, ale po rozmowie z przełożonym został przywrócony do komentowania lekkoatletycznych zmagań na igrzyskach (więcej TUTAJ).

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Wołosz ma plan na siebie po zakończeniu kariery. "Przewinęło mi się przez uszy"

To jednak nie wszystko. Jak informuje serwis Meczyki.pl, Babiarza zabraknie za mikrofonem podczas ceremonii zamknięcia igrzysk, która odbędzie się w niedzielę, 11 sierpnia, o godz. 21:00. Według serwisu początkowo miał skomentować to wydarzenie. "Babiarz odsunięty od ceremonii zamknięcia IO" - czytamy.

Według doniesień portalu, na stanowisku Babiarza zastąpi inna żywa legenda TVP - Dariusz Szpakowski, którego będzie wspomagać Jarosław Idzi.

Czytaj teżAleksander Kwaśniewski: Reakcja telewizji była przesadzona i niepotrzebna

Źródło artykułu: WP SportoweFakty