Niepokojące wieści przed igrzyskami. Ucierpią kibice

Getty Images / Michael Nguyen/NurPhoto via Getty Images / Na zdjęciu: koła olimpijskie

Piotr Bobakowski 27.11.2025, 15:40

Organizatorzy igrzysk olimpijskich w Mediolanie i Cortinie d'Ampezzo zmuszeni są do redukcji liczby dostępnych biletów. Jak podaje Polska Agencja Prasowa, powodem są opóźnienia w budowie kolejki linowej, kluczowej dla transportu kibiców.

W tym artykule dowiesz się o:

Igrzyska olimpijskie

Lokalni organizatorzy ZIO Mediolan-Cortina 2026 (w dniach 6-22 lutego) stanęli przed poważnym wyzwaniem dotyczącym infrastruktury transportowej - informuje Polska Agencja Prasowa (PAP).

Opóźnienia w budowie kolejki gondolowej Apollonio-Socrepes wymuszają ograniczenie liczby wydawanych biletów, a w obliczu rosnących obaw o możliwości transportowe, decyzje te są nieuniknione. Mowa o obniżeniu o 15 procent pierwotnej liczby widzów, szacowanej na 200 tysięcy.

ZOBACZ WIDEO: Była Miss Polski nadal zachwyca. Właśnie odniosła sukces

Igrzyska olimpijskie, które rozpoczną się 6 lutego 2026 roku, będą odbywać się m.in. w znanym kurorcie Cortina d'Ampezzo. Tutaj zorganizowane zostaną zawody w bobslejach, saneczkarstwie i curlingowe. Niestety, opóźnienia w przygotowaniach do transportowego obsłużenia turystów i kibiców mogą wpłynąć na frekwencję.

Radny ds. transportu prowincji, Massimo Bortoluzzi, wskazał na potrzeby wprowadzenia ograniczeń ze względu na opóźnienia w budowie i niepewne terminy związane z projektami transportowymi. - Musimy postawić granicę, jesteśmy zbyt blisko terminu i teraz ryzykujemy problemy ze znalezieniem kierowców oraz busów - powiedział Bortoluzzi agencji Reuters.

Cortina d'Ampezzo, mimo pięknych widoków i historii związanej z igrzyskami z 1956 roku, nie dysponuje stacją kolejową. Podróż możliwa jest głównie jedną, często zatłoczoną drogą. Samochody wciąż dominują jako środek transportu, co podczas igrzysk może powodować korki.

Kibice będą musieli korzystać z autobusów wahadłowych i specjalnie wyznaczonych miejsc parkingowych, aby ograniczyć natężenie ruchu. Kolejka linowa, która ma przewozić widzów bezpośrednio na stoki, ma umożliwiać dowóz bezpośredni. Jednak jej budowa napotykała trudności prawne oraz geologiczne, jak osuwiska czy pęknięcia w gruncie.

Pomimo obietnic agencji budującej infrastrukturę, która zapowiedziała gotowość większej części projektu do końca grudnia, a testy w styczniu, nadal istnieją wyzwania związane z ukończeniem tej inwestycji na czas.