Jej wiek to nie pomyłka. Ona naprawdę jedzie na IO

Twitter / Na zdjęciu: Hend Zaza
Twitter / Na zdjęciu: Hend Zaza

Na igrzyskach olimpijskich w Tokio wystartuje Hend Zaza. Jej wiek? Nie, to nie pomyłka. Uczestniczka IO naprawdę dopiero od niedawna jest kilkunastolatką.

Na igrzyskach olimpijskich w Tokio będziemy oglądać jedną z najmłodszych olimpijek w historii. Kwalifikację do IO uzyskała 11-letnia pingpongistka Hend Zaza. "Jedna z najmłodszych" nie oznacza jednak "najmłodsza". W najważniejszej imprezie czterolecia brali już udział zawodnicy młodsi od reprezentantki Syrii. Ale o tym za moment.

W Tokio oczy na 11-latkę

- Bardzo rzadko ogląda się zawodniczkę w tym wieku grającą z taką radością i trenującą z taką intensywnością jak Zaza. Ona przy stole nie chodzi, ona biega. Jej technika oczywiście wymaga poprawy, natomiast jej determinacja, odporność i chęć do gry i wygrywania są gwarancją przyszłych sukcesów - mówi o syryjskiej 11-latce znana trenerka pingponga Eva Jeler (cytowana przez ittf.com).

Urodzona w 2009 roku Hend Zaza wywalczyła olimpijską przepustkę w marcu ubiegłego roku, wygrywając turniej kwalifikacyjny do IO w Jordanii. W decydującym meczu pokonała... 32 lata starszą od niej Mariahę Sahakian z Libanu. Będzie pierwszą syryjską olimpijką w pingpongu.

ZOBACZ WIDEO: Piotr Lisek człowiekiem wielu talentów. Nietypowe hobby naszego mistrza!

Hend Zaza zaczęła uprawiać tę dyscyplinę w 2014 roku, gdy jej rodzinne miasto zostało dotknięte wojną. Tenis stołowy stał się dla dziewczynki i jej braci odskocznią od dramatycznej sytuacji.

Teraz 11-latka ćwiczy sześć razy w tygodniu. Ale nie myślcie, że skoro pojedzie na igrzyska olimpijskie, to trenuje na godnym poziomie. Wręcz przeciwnie. Jak opisuje ittf.com, warunki są dalekie od idealnych: jej codzienność w sali to cztery stare stoły, betonowa podłoga i częste problemy w dostawie prądu, które uzależniają jej trening od światła słonecznego.

- To prezent dla mojego kraju Syrii, moich rodziców i wszystkich moich przyjaciół - komentowała swoją olimpijską przepustkę Hend Zaza, jedna z najmłodszych zawodniczek igrzysk olimpijskich Tokio 2020.

To niejedyna "perełka"

Wkrótce kurs na stolicę Japonii obierze też nieco starsza od Hend Zazy zawodniczka. Kwalifikację do IO wywalczyła 13-letnia Sky Brown. Ta będzie najmłodsza Brytyjka w historii igrzysk. Jej specjalnością jest jazda na deskorolce, podobnie jak jej koleżanki z reprezentacji Wielkiej Brytanii, która także pojawi się na IO, 14-letniej Bombette Martin.

- Jestem podekscytowana, że pojadę na igrzyska olimpijskie. Jazdą na deskorolce, a może i wywalczeniem złotego medalu, chcę być inspiracją dla ludzi. To szalone uczucie, bilet na IO to więcej niż spełnienie marzeń - cieszy się Sky Brown, cytowana przez "The Guardian".

Pomimo swojego młodego wieku Sky Brown ma już pewien bagaż bolesnych doświadczeń. - Ma szczęście, że żyje - mówił jej ojciec po tym, jak w wyniku upadku podczas treningu w Kalifornii dziewczynka doznała pęknięcia czaszki, złamania lewego nadgarstka i ręki. Była nieprzytomna, gdy helikopter transportował ją do szpitala.

- Wcale się tego nie bałam. Po prostu chciałam wrócić na deskę. Teraz jestem silniejsza - podkreśla Brown, która w momencie startu IO Tokio 2020 będzie miała 13 lat i 11 dni.

Olimpijski rekord? Nie do wiary!


11-letnia Hend Zaza, 13-letnia Sky Brown, 14-letnia Bombette Martin. Już ich wiek pod kątem uczestnictwa na igrzyskach olimpijskich robi wielkie wrażenie. Ale to małe piwo przy rekordziście wszech czasów.

Tym, jak opisuje oficjalna strona IO, jest Dimitrios Loundras. Grecki gimnastyk uczestniczył w imprezie w 1896 roku (pierwsze nowoczesne igrzyska w Atenach). Gdy rywalizował w IO, miał 10 lat i 218 dni. I rywalizował ze świetnym skutkiem, bo w konkursie drużynowym zdobył ze swoim zespołem brązowy medal.

Dimitrios Loundras jest oficjalnie uznawany za najmłodszego olimpijczyka w historii. Olimpijscy historycy od dawna badają jednak zdjęcie holenderskiej ekipy wioślarskiej z IO w 1900 roku pod kątem jednego z zawodników, który może był nawet młodszy od od Greka. Być może, bo naukowcom póki co nie udało się ustalić wieku Holendra. W każdym razie spekuluje się, że mógł mieć zaledwie... 7 lat.

Wątpliwości nie ma za to przy wieku innych bardzo młodych olimpijczyków. Włoską drużynę gimnastyczną na IO 1928 tworzyły zawodniczki w wieku 11 (Luigina Giavotti) i 12 (Ines Vercesi, Carla Marangoni) lat, także 12 lat w trakcie igrzysk miała pływaczka Inge Soerensen, która w 1936 roku zdobyła brązowy medal w stylu klasycznym na 200 metrów, zostając tym samym najmłodszą medalistką olimpijską w historii. W tym samym wieku był francuski sternik Noell Vandernotte (1936).

Igrzyska tuż, tuż

Letnie Igrzyska Olimpijskie 2020 odbędą się w Tokio w dniach 23 lipca - 8 sierpnia. Imprezę przeniesiono o rok z uwagi na pandemię koronawirusa.

Będą to igrzyska bardzo specyficzne, gdyż w zawodach nie będą brali udziału kibice. Podjęto decyzję, że ze względu na wzrost liczby zakażeń koronawirusem w aglomeracji, impreza w stolicy Japonii odbędzie się bez udziału publiczności. - Musimy uniknąć sytuacji, by Tokio ponownie stało się zalążkiem rozprzestrzeniania się wirusa - poinformował premier Japonii Yoshihide Sug.

Uczestnicy Letnich Igrzysk Olimpijskich 2020 będą rywalizować w 37 dyscyplinach. Polska wyśle na igrzyska do Tokio 428 osób, w tym 215 zawodników - 103 kobiety i 115 mężczyzn.

Największą część reprezentacji stanowić będą lekkoatleci - 64 osoby (plus trzech rezerwowych), pływacy (23) oraz wioślarze (20).

Zobacz też:
Aleksander Śliwka: Ślubowanie olimpijskie będzie wspaniałą chwilą
Dlaczego warto zostać medalistą olimpijskim? Wieczna chwała to nie wszystko

Komentarze (1)
avatar
Marcin Terlikowski
14.07.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skoro dziesiecioletni Grek zdobyl medal z druzyna ,to dwunastoletnia plywaczka nie moze byc najmlodsza medalistka :) Czytaj całość