Wylała się na nią fala krytyki. Polka odpowiedziała zdjęciem

PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Kinga Rajda
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Kinga Rajda

Ze łzami w oczach Kinga Rajda tłumaczyła się w rozmowie z TVP ze swojego olimpijskiego występu. Kiedy emocje nieco opadły, odpowiedziała krytykom za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Dwie zawodniczki mogła wystawić Polska w rywalizacji w skokach narciarskich. Wybór padł na Kingę Rajdę i aktualną mistrzynię Polski Nicole Konderlę.

Nie były faworytkami, a za sukces uznany zostałby awans do drugiej serii. Biało-Czerwonym tej sztuki nie udało się jednak dokonać. Rajda skoczyła 69, a Konderla 64 metry. Dało im to odpowiednio 35. i 36. miejsce.

- Starałam się nastawić jak najlepiej. Zresetowałam się po treningach i byłam dobrej myśli. Wiedziałam, co trzeba dołożyć, ale niestety nie wyszło - tłumaczyła Rajda w rozmowie z TVP (więcej TUTAJ).

ZOBACZ WIDEO: Startują igrzyska olimpijskie w Pekinie. "Aspekt sportowy nie zawsze będzie najważniejszy"

Polki musiały zmierzyć się z krytyką po swoim występie. Rajda postanowiła na nią odpowiedzieć. Zamieściła na Instastories zdjęcie... Adama Małysza z igrzysk w Nagano.

"Pewien debiutant igrzysk na poprawienie humoru. Także ten. Dobranoc" - napisała.

Adam Małysz na igrzyskach olimpijskich zadebiutował w 1998 roku w Nagano. 21-letni wówczas "Orzeł z Wisły" skoczył zaledwie 69,5 metra na skoczni normalnej i z notą 70,5 pkt zajął 51. miejsce (w Nagano nie odbywały się kwalifikacje). Na dużej skoczni Małysz był 52.

Przypomnijmy, że przed Rajdą i Konderlą jeszcze jeden olimpijski występ. Na poniedziałek zaplanowany został bowiem konkurs drużyn mieszanych. Na tę chwilę nie wiadomo, kto uzupełni skład reprezentacji Polski.

Czytaj także:
Chińczycy chcieli Polaka. "Chciałem być bliżej rodziców i syna"
To ona zastąpiła Natalię Maliszewską. W wywiadzie kompletnie się rozkleiła

Źródło artykułu: