Pekin 2022. Pierwsze treningi na dużej skoczni za nami. Polski skoczek zadowolony ze zmiany obiektu

PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Paweł Wąsek
PAP / Grzegorz Momot / Na zdjęciu: Paweł Wąsek

W środę odbyły się pierwsze treningi na dużej skoczni zlokalizowanej w Zhangjiakou. Już w sobotę odbędzie się drugi konkurs, w którym zawodnicy powalczą o medale igrzysk olimpijskich w Pekinie. Zadowolony ze zmiany obiektu jest Paweł Wąsek.

W środę odbyły się pierwsze skoki na dużej skoczni w Zhangjiakou. Na 32., 22 oraz 37 miejscu ukończył treningi Paweł Wąsek. Najgorzej spisał się w ostatniej próbie, która nie wyszła żadnemu Polakowi. Nikt z Biało-Czerwonych nie zajął miejsce w czołowej dziesiątce.

Na dwóch z trzech treningów Paweł Wąsek poradził sobie lepiej niż Stefan Hula. Jedynie na ostatnim bardziej doświadczony Polak zajął o trzy lokaty wyższą pozycję. Obaj zawodnicy walczą o występ w konkursie drużynowym. Biało-Czerwonych na pewno reprezentować będą Dawid Kubacki, Kamil Stoch i Piotr Żyła.

Swoje treningowe występy za pośrednictwem Instagrama skomentował najmłodszy skoczek naszej kadry - Paweł Wąsek.

- Pierwsze skoki na skoczni dużej za nami. Zdecydowanie więcej frajdy miałem z skakania na większym obiekcie, chodź wciąż jest kilka błędów do wyeliminowania - podsumował pierwsze treningi na dużej skoczni 23-latek.

Kolejne sesje treningowe odbędą się w czwartek. Początek zaplanowano na godzinę 11:00 czasu polskiego. W piątek rozegrane zostaną kwalifikacje, a w sobotę skoczkowie powalczą o medal Zimowych Igrzysk Olimpijskich 2022 na dużej skoczni.

Przeczytaj także:
Życie na walizkach Maryny Gąsienicy-Daniel. Jej ojcem chrzestnym jest gwiazda estrady
Nie spełniła pokładanych nadziei. Otrzymała wsparcie

Komentarze (0)