W środę doszło do sporej niespodzianki w pierwszym dniu zmagań panów, gdy Dania pokonała Czechy (więcej tutaj). W grupie C takiej sensacji w czwartek nie było. Szwecja szybko wypracowała sobie kilkubramkową przewagę i utrzymała korzystny wynik do końcowej syreny.
Do zwycięstwa poprowadził ekipę Trzech Koron Lucas Wallmark. 26-letni napastnik występujący w CSKA Moskwa (zawodnicy z NHL w Pekinie nie startują) zdobył bramki w 10. oraz 34. minucie. Gola strzelił także Anton Lander i w połowie meczu Szwedzi prowadzili pewnie 3:0.
Ale Łotysze walczyli do końca o odrobienie strat. Okres gry w przewadze wykorzystali Renars Krastenbergs i Nikolajs Jelisejevs, którym asystował kapitan drużyny Lauris Darzins. W końcówce meczu zrobiło się nerwowo, bo Szwedzi dali się zamknąć we własnej tercji. Lars Johansson obronił jednak kilka strzałów i pomógł w utrzymaniu korzystnego rezultatu.
Szwecja pokonała ostatecznie Łotwę 3:2 i zdobyła trzy punkty do tabeli grupy C. W pierwszej i drugiej tercji Trzy Korony oddały więcej strzałów, ale w trzeciej odsłonie częściej uderzali rywale. W sumie Szwedzi mieli ich 26, a Łotysze 17. W drugim czwartkowym spotkaniu zmierzą się zespoły Finlandii i Słowacji.
W turnieju hokeja na lodzie mężczyzn występuje 12 zespołów podzielonych na trzy grupy. Ich zwycięzcy oraz najlepsza ekipa z drugiego miejsca zakwalifikują się od razu do ćwierćfinału. Pozostałe osiem drużyn zostanie ułożonych w pary, z których czterech wygranych dołączy do rozstawionych ćwierćfinalistów.
Wynik turnieju hokeja na lodzie mężczyzn:
Grupa C: Szwecja - Łotwa 3:2 (1:0, 2:1, 0:1)
Czytaj także:
Kapitalne widowisko na lodzie. Starcie hokejowych gigantek pełne emocji
Japonki najlepsze w swojej grupie. Kolejna drużyna w ćwierćfinale
ZOBACZ WIDEO: Dawid Kubacki pomógł polskiej olimpijce. "Wszyscy się śmiali"