Przedziwne zakończenie wywiadu w TVP Sport. Alpejczyk mocno zaskoczył widzów

Twitter / Przedziwne zakończenie wywiadu z TVP w wykonaniu Hubertusa von Hohenlohe'a
Twitter / Przedziwne zakończenie wywiadu z TVP w wykonaniu Hubertusa von Hohenlohe'a

Hubertus von Hohenlohe jest na pewno pozytywnym akcentem zimowych igrzysk olimpijskich w Pekinie. 63-letni alpejczyk to rezerwowy kadry... Meksyku. Oprócz umiejętności sportowych, ma też szereg innych. Jedną z nich pokazał w wywiadzie dla TVP Sport.

W tym artykule dowiesz się o:

Potomek rodu Hohenlohe ma swoją misję. Chce, aby sporty zimowe nie umarły w tych najbardziej egzotycznych krajach. Narciarz alpejski jest sześciokrotnym olimpijczykiem. Na igrzyskach w Pekinie jednak nie startuje, ale znajduje się w kadrze Meksyku jako rezerwowy.

Człowiek orkiestra - tak można określić Hubertusa von Hohenlohe'a. Oprócz sportu ma wiele innych zainteresowań. W wywiadzie dla TVP Sport przyznał, że fotografuje, a także śpiewa. Swoje umiejętności wokalne zaprezentował widzom.

W mediach społecznościowych Telewizja Polska opublikowała rozmowę z alpejczykiem. Mało kto spodziewał się takiej końcówki. "Persona" - czytamy na Twitterze.

Hubertus von Hohenlohe zrobił naprawdę sporo dla zimowego sportu w swoim kraju. W 1981 roku założył Meksykańską Federację Narciarską. Trzy lata później wystąpił na zimowych igrzyskach olimpijskich w Turynie.

Choć obecnie jest szefem misji olimpijskiej Meksyku, otwarcie przyznaje, że chce po raz dwudziesty wystąpić na mistrzostwach świata. Dotychczas wziął udział w dziewiętnastu imprezach takiej rangi.

Zobacz też:
Ukrainiec pokazał do kamery, co sądzi o inwazji Rosji
Co za dramat! Maliszewska upadła w ćwierćfinale

ZOBACZ WIDEO: To może zadecydować o medalach w skokach. "Jedyny minus"

Komentarze (0)