Próbka Waliewej nie została oznaczona przez Rosjan jako "priorytetowa"?

Poniedziałkowa decyzja o dopuszczeniu Kamili Waliewej do startu na igrzyskach olimpijskich w Pekinie wywołuje reakcję łańcuchową. Swoje oświadczenie wydała m.in. Światowa Agencja Antydopingowa.

Dawid Lis
Dawid Lis
Kamila Waliewa PAP/EPA / Na zdjęciu: Kamila Waliewa
W poniedziałkowy poranek polskiego czasu świat obiegła informacja o tym, że 15-letnia Kamila Waliewa zostanie dopuszczona do rywalizacji solistek w łyżwiarstwie figurowym na igrzyskach olimpijskich w Pekinie. Decyzja Wydziału Sądu Arbitrażowego ds. Sportu (CAS) rozczarowała niemal wszystkich, oprócz Rosjan.

Tą decyzją CAS odrzucił apelację między innymi Światowej Agencji Antydopingowej (WADA), która chciała przywrócenia tymczasowego zawieszenia dla Waliewej. WADA wydawała swoje oświadczenie, które zaczyna od stwierdzenia, że przyjmuje do wiadomości orzeczenie CAS.

WADA złożyła odwołanie wraz z Międzynarodowym Komitetem Olimpijskim (MKOl) oraz Międzynarodową Unią Łyżwiarską (ISU) twierdząc, że decyzja o zniesieniu zawieszenia podjęta przez Rosyjską Agencję Antydopingową (RUSADA) z warunkami Światowego Kodeksu Antydopingowego.

WADA w swoim oświadczeniu informuje, że jest rozczarowana decyzją i choć nie otrzymała żadnego oficjalnego uzasadnienia tego orzeczenia, to ocenia, że panel CAS postanowił nie stosować przepisów wspomnianego kodeksu. Kodeks ten nie pozwala na wprowadzenie konkretnych wyjątków w kwestii tymczasowych zawieszeń, nawet dla osób nieletnich.

Co ciekawe, WADA informuje także o tym, że próbka przekazana przez RUSADA do badań w Sztokholmie nie została oznaczona jako priorytetowa, a tak powinno się stać w przypadku sportowców biorących udział w ważnych imprezach międzynarodowych takich, jak igrzyska olimpijskie. Właśnie z tego powodu wynik testu Waliewej otrzymano dopiero w lutym, w trakcie najważniejszej imprezy czterolecia.

Zgodnie z zapisami kodeksu, gdy zawodniczka jest nieletnia to przebadany powinien zostać także "personel pomocniczy sportowca". RUSADA zapewnia, że rozpoczął się już ten proces - jak czytamy w oświadczeniu wydanym w poniedziałek przez Światową Agencję Antydopingową.

Całą sprawą dodatkowo zajmie się także niezależny Departament Dochodzeń pracujący przy WADA.

Czytaj także:
Amerykanie oburzeni decyzją ws. dopuszczenia rosyjskiej łyżwiarki na dopingu
Pekin 2022. Irańczyk przyznał się do stosowania dopingu. Prosi naród o wybaczenie

ZOBACZ WIDEO: Historyczny wynik polskich saneczkarzy. "Cieszy nas ładna jazda, czyste przejazdy"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×