18-latka mistrzynią olimpijską. Fani wzdychają do jej zdjęć

Po tym jak zdecydowała się reprezentować Chiny zamiast Stanów Zjednoczonych, spadła na nią ogromna fala krytyki. Grożono jej nawet śmiercią. Zjawiskowa narciarka nic sobie z tego nie zrobiła i na igrzyskach w Pekinie wywalczyła złoto.

MK


Mistrzyni olimpijska

Eileen Gu zachwyciła podczas tegorocznych igrzysk olimpijskich w Pekinie. Startowała w narciarstwie dowolnym, w konkurencji big air. Wygraną zapewnił jej niesamowity trik - double 1620 (4,5 obrotu).

Czytaj także: Wstyd! Nie chcieli jej na igrzyskach, a zdobyła złoto!

Nowy sezon skoków narciarskich. Oglądaj na żywo w TVN o 16:00 w Pilocie WP (link sponsorowany).

Polub SportoweFakty na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (11)
  • kert Zgłoś komentarz
    Miła inteligentna i sympatyczna osóbka . Ma podwójne obywatelstwo ale pragnie startować w barwach Chin to jej prawo . My mamy piłkarzy i siatkarzy np, Wilfriedo Leon który chce startować
    Czytaj całość
    w naszych barwach wraz z dziećmi wiążą przyszłość z Polską to też jego sprawa i większość z nas się cieszy z tej decyzji .
    • Superkibic Zgłoś komentarz
      Jeszcze trochę a zrozumie swój błąd. Teraz powinna opuścić USA i zakosztować "chińskiego raju"
      • krisss1234 Zgłoś komentarz
        Urocza, ale trochę mało chińska :)
        • Mat.UL. Zgłoś komentarz
          szkoda, że nie ma zdjęć w samych stringach ..co zrobić
          • Mat60 Zgłoś komentarz
            Fajna ale chudzina . 6/10
            • Mariusz 1972 Zgłoś komentarz
              I te oczy poszukujące rozumu...
              • Jan Kowalski Zgłoś komentarz
                Do jej zdjęć fani nie tylko wzdychają.
                • Tomek z Bamy Zgłoś komentarz
                  7/10 ale tylko za buzke. Pzdr.
                  • widz_ew Zgłoś komentarz
                    Zachłanność, nacjonalizm USA są znane. Potrafią zabijać dla osiągania własnych celów. To hegemon, żandarm, który chce rządzić całym światem, a nie żaden wzór demokracji, wzór
                    Czytaj całość
                    państwa.