Mateusz Sochowicz pojedzie na olimpijskiej trasie saneczkarskiej, na której przeżył poważny wypadek. Mimo powrotu do sportu wciąż jest obserwowany przez lekarzy. Zarówno medycy, jak i organizatorzy, nie chcą powtórki z historii. - Nie można przyjemnie patrzeć na miejsce tego wypadku, ale zostawiłem to za sobą. Jadę na sankach i muszę być w miejscu, gdzie jestem. Nie mogę wybiegać, że tam bariera była - mówił polski saneczkarz.