"Bałyśmy się, że dostaniemy udaru". Polska lekkoatletka szczerze o warunkach w Paryżu

Kinga Gacka przygotowuje się do rywalizacji na igrzyskach olimpijskich 2024. 22-letnia sprinterka przed startem rywalizacji w Paryży wypowiedziała się na temat warunków, które tam panują. - Na obiektach przebywałyśmy średnio, bo bałyśmy się trochę, że dostaniemy udaru, ponieważ cienia było bardzo mało. Było też bardzo duszno, ale dzisiaj jest trochę przyjemniej. Wydaje mi się, że wczoraj było dużo gorzej. W pokojach jest gorąco, bo niestety nie ma klimatyzacji, ale my z Igą (Baumgart-Witan - przyp. red.) mamy spoko, bo mamy pokój od tej bardziej zacienionej strony, także da się żyć - wyznała zawodniczka z Gdańska.

Komentarze (0)