Rosyjski arcymistrz bez litości dla swojego kraju. "Wojna jest zbrodnicza"

Getty Images / Johannes Simon / Na zdjęciu: Garri Kasparow
Getty Images / Johannes Simon / Na zdjęciu: Garri Kasparow

Garri Kasparow zabrał głos na temat ewentualnego powrotu Rosjan do rozgrywek międzynarodowych. Stanowisko arcymistrza szachowego jest jednoznaczne. - Jeśli chcesz brać w nich udział, musisz przedstawić swoje zdanie - stwierdził.

W tym artykule dowiesz się o:

Już od początku wojny w Ukrainie rozpoczętej przez Rosjan, Garri Kasparow ostro wypowiada się na temat reżimu Władimira Putina. - Dla Putina Ukraina jest taka sama jak Polska dla Stalina. Nie rozpoznaje Ukrainy jako państwa - mówił w marcu 2022 roku (więcej TUTAJ).

60-latek w niedawnej rozmowie ze znanym blogerem Jurijem Dudu znów nie przebierał w słowach. - Wojna jest zbrodnicza, reżim jest nielegalny, Krym jest ukraiński - powiedział.

Arcymistrz szachowy został zapytany o ewentualny powrót rosyjskich sportowców do międzynarodowych rozgrywek. Spore zamieszanie wywołało zalecenie Komitetu Wykonawczego Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: podnosiła sztangę i nagle upadła. Przerażające wideo

Według niego zawodnicy z Rosji i Białorusi mogą startować pod neutralną flagą. - Jakie zdanie masz na ten temat? - zapytał Dudu.

- Dokładnie takie samo, jak w stosunku do wszystkich obywateli rosyjskich, którzy proszą o dokumenty na wjazd do innego kraju, pobyt stały, założenie rachunku bankowego i tak dalej. Jeśli chcesz brać udział w oficjalnych międzynarodowych zawodach, musisz przedstawić swoje zdanie - stwierdził rosyjski arcymistrz.

- Co oznacza, że ​​zrywasz z Rosją Władimira Putina, nie należysz już do tego faszystowskiego państwa. A potem możesz wziąć udział. Wielu rosyjskich szachistów to zrobiło i przeniosło się do innych federacji - dodał.

Garri Kasparow to niewątpliwie jeden z najlepszych szachistów w historii, wielokrotny mistrz świata. Był pierwszym szachistą, który przekroczył granicę 2800 punktów rankingowych.

Zobacz też:
Rosjanie nie wystąpią jednak w Paryżu? Mocny głos z IPC