11 grudnia premier Mateusz Morawiecki złoży wniosek o udzielenie wotum zaufania kierowanej przez niego Radzie Ministrów. Jeżeli nie otrzyma głosów co najmniej połowy posłów, wówczas rząd zbuduje Donald Tusk.
W piątek odbyło się w tej sprawie spotkanie, podczas którego Tusk poinformował, kto zasiądzie w nowym rządzie.
Ministrem sportu i turystyki ma zostać Sławomir Nitras. O jego potencjalnej kandydaturze mówiło się już znacznie wcześniej, ale Donald Tusk pierwotnie nie był przekonany.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Zrobił to na siedząco. Po prostu magia
- Gdyby nie działania prezydenta, już znalibyśmy nowy rząd. Musimy poczekać - przekonywał w programie "Poranna rozmowa" w gazeta.pl.
- Nie odpowiem na to pytanie, czy padła propozycja. Musimy się z tym wstrzymać do 11 grudnia, zostało trochę czasu. Wolę poczekać do powołania rządu. Trzeba się uzbroić w cierpliwość - dodał Nitras jeszcze przed ogłoszeniem decyzji Donalda Tuska (więcej TUTAJ).
Sławomir Nitras to szef Platformy Obywatelskiej w zachodniopomorskim. Zasiadał w Sejmie już przez trzy kadencje, był także europosłem w latach 2009-2014.
Na tę chwilę nie wiadomo, kto będzie pełnił funkcje wiceministrów. "Rzeczpospolita" przekazała, że zgodnie z ustaleniami, jeden zastępca ma być z Trzeciej Drogi, a jeden z Lewicy.
W 2017 roku w rozmowie z Radiem ZET Nitras zdradził, że Jarosław Gowin zaproponował mu stanowisko ministra sportu w rządzie Beaty Szydło. Nie zdecydował się jednak jej przyjąć.
Jeżeli Nitras zostanie ministrem sportu, zastąpi na tym stanowisku Danutę Dmowską-Andrzejuk.
Czytaj także:
- Zadecydowała jedna bramka w meczu Polek
- Wydali sto milionów na 46 zawodników. Niebywałe dane z polskich klubów