18 maja odbyła się pierwsza tura wyborów prezydenckim w naszym kraju. Popierany przez Koalicję Obywatelską Rafał Trzaskowski otrzymał 31,36 proc. głosów, natomiast popierany przez Prawo i Sprawiedliwość Karol Nawrocki 29,54 proc. Ponieważ żaden z 13 kandydatów nie osiągnął wymaganego co najmniej 50-procentowego poparcia, konieczna będzie druga tura. Odbędzie się ona 1 czerwca.
Tymczasem w ostatnich tygodniach pojawiło się sporo wątpliwości wokół osoby Karola Nawrockiego. Media szeroko rozpisywały się na temat kawalerki pozyskanej przez obecnego prezesa IPN czy jego udziału w bójkach pseudokibiców. Do szczegółów tej drugiej sprawy dotarła Wirtualna Polska (więcej tutaj).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Partnerka Dybali skradła show. Co za kreacja!
Marcin Gortat to legenda polskiej koszykówki. Nasz wieloletni zawodnik z ligi NBA często zabiera głos na tematy pozasportowe. Ostatnio gościł w programie "Kwiatki polskie" na antenie TVP Info. Łodzianin wypowiedział się na temat drugiej tury wyborów prezydenckich i w stanowczych słowach odniósł się do Karola Nawrockiego.
- Wybieramy pomiędzy człowiekiem, który jest wyedukowany i prowadził największe polskie miasto przez wiele lat, a potencjalnie, tak jak było powiedziane to już wielokrotnie, sutenerem, oszustem, czy po prostu bandytą. W każdej normalnie innej sytuacji nikt nie chciałby potencjalnie robić biznesu jako biznesmen z człowiekiem, który ma takie predyspozycje. Nikt nie chciałby iść na żadne spotkanie z takim człowiekiem, nie chciałby się pokazywać w takim towarzystwie, ani nie chciałby mieć za sąsiada takiego człowieka, a my dzisiaj potencjalnie patrzymy na niego jako kandydata na objęcie najważniejszej funkcji w naszym kraju, czyli prezydenta Polski. To jest przerażające - stwierdził Gortat.
41-latek uważa, że gdyby takiego kandydata wystawiła obecna koalicja rządząca, to nie otrzymałby on odpowiedniej liczby głosów, aby wejść do drugiej tury. Po prostu nie znalazłby uznania w oczach elektoratu.
- Tymczasem po drugiej stronie mamy, no nie wiem jak to nazwać, jest tak to wszystko zmanipulowane. Tak są te głowy i mózgi wyprane w pewnej części... Mocno wbita jest ta narracja, że dzisiaj można posadzić tam za przeproszeniem mordercę i też będą na niego głosowali. I to jest po prostu przerażające na dzisiejszą chwilę - dodał Gortat.
Nasz legendarny koszykarz nie ma zatem wątpliwości, kto z dwójki kandydatów Rafał Trzaskowski czy Karol Nawrocki będzie odpowiednim kandydatem na urząd prezydenta RP. W jego opinii to obecny prezydent Warszawy lepiej prezentuje się od szefa IPN.
- Nie wyobrażam sobie, żeby ten człowiek przejął pozycję prezydenta naszego kraju. Bardzo głośno apeluję do wszystkich młodych ludzi, którzy mają prawo głosu: opamiętajcie się! Bo jest to bardzo ważna decyzja na najbliższe pięć lat - zakończył Gortat.
Trzaskowski przegrał bo go popierały elity oderwane od rzeczywistości a Nawrocki wygrał bo wsp Czytaj całość
to ze gral w nba nie robi z nigo zadnego eksperta
po za tym byl conajwyzej sredniakiem w nba wiec zadna z niego gwiazda