MLB: Jankesi po raz czwarty

New York Yankees również w drugim meczu byli lepsi od zdziesiątkowanych kontuzjami Los Angeles Angels. Jednak tym razem spotkanie było o wiele bardziej zacięte i rozstrzygnęło się w ostatnim inningu.

W tym artykule dowiesz się o:

Drugi mecz na Yankee Stadium od mocnego uderzenia zaczęli gospodarze i po home runie Jorge Posady prowadzili 4:0. Po kilku spokojnych inningach przyjezdni eksplodowali dziewięcioma punktami zdobytymi w szóstym i siódmym inningu, z których siedem zdobyli do spółki Gary Matthews oraz Jeff Mathis. Jednak gospodarze zagrali bardziej zespołowo, gdzie aż sześciu zawodników zaliczyło punktowe odbicia. Jeszcze w ósmej zmianie udało im się zmniejszyć starty do jednego punktu, a w dziewiątej ponownie zabłysnął Posada, zdobywając 2 RBI zapewniające zwycięstwo walk-off z wynikiem 10:9. Od czasu przejścia z Colorado Rockies Brian Fuentes nie potrafi wpasować się w rytm. Closer Angels poniósł w tym meczu swoją drugą porażkę, a jego ERA to aż 7,88.

Cincinnati Reds są póki co drugim najgorszym zespołem grającym na własnym stadionie i najlepszym grającym na wyjeździe. Swoje ósme zwycięstwo na obcym stadionie odnieśli pokonując po raz drugi Pittsburgh Pirates, tym razem poprzez shutout czyli nie oddanie rywalom punktów. Po jednym słabszym spotkaniu znów błyszczał Bronson Arroyo, który przez osiem inningów pozwolił gospodarzom tylko na cztery odbicia i dodał cztery strikeouts w swoim czwartym zwycięstwie w tym sezonie. Reds przesądzili o swoim zwycięstwie dopiero w końcówce meczu. Solo home runa i łącznie 2 RBI zdobył Brandon Phillips i jak zwykle nie zawiódł Joey Votto, który do swojego dorobku dorzucił jeden punkt.

Atlanta Braves po dobrym starcie i późniejszej zniżce formy utrzymują się w granicach zerowego bilansu zwycięstw i porażek. Swoją jedenastą wygraną w tym sezonie odnieśli w piątek na swoim stadionie nad Houston Astros. Pierwszoplanową rolę odegrał Derek Lowe, który po przejściu z Los Angeles Dodgers zaaklimatyzował się Atlancie i odniósł swoje trzecie zwycięstwo. Miotacz Braves przez 6.2 inninga oddał dwa punkty. W ataku swoje zrobił Jeff Francoeur, zdobywca 3 RBI oraz Yunel Escobar, którzy dorzucił dwa punkty. W swoim powrocie do Atlanty Mike Hampton, pitcher Astros oddał aż pięć punktów w czasie 4.1 inninga. Zawodnik ten przez sześć lat swojej kariery zawodowej reprezentował klub z Georgii.

Póki co najbardziej wyrównaną dywizją jest centralna American League, gdzie cztery zespoły z dnia na dzień zamieniają się miejscami. Po wyjazdowym zwycięstwie nad Texas Rangers na czele zameldowali się Chicago White Sox ze swoją dwunastą wygraną w tym roku. Spotkanie na Rangers Ballpark lepiej rozpoczęli gospodarze, których do prowadzenia 3:0 doprowadził Ian Kinsler. Przewagę tą zniwelował w szóstej zmianie Jim Thome, zdobywając po dobiegnięciu do drugiej bazy właśnie trzy punkty. Bohaterem White Sox został jednak drugoroczniak Chris Getz, który swoim triple zapewnił drużynie zwycięstwo 4:3. Wciąż bez indywidualnej porażki pozostaje Mark Buehrle, który tym razem przez sześć inningów oddał trzy punkty w siedmiu odbiciach, otrzymując czwartą w tym sezonie decyzję zwycięstwa.

Pozostałe wyniki:

Chicago Cubs - Florida Marlins 8:6

Pittsburgh Pirates - Cincinnati Reds 0:4

Detroit Tigers - Cleveland Indians 5:6

Toronto Blue Jays - Baltimore Orioles 8:4

Philadelphia Phillies - New York Mets 4:7

New York Yankees - Los Angeles Angels 10:9

Washington Nationals - St. Louis Cardinals 2:6

Atlanta Braves - Houston Astros 7:2

Tampa Bay Rays - Boston Red Sox 6:2

Milwaukee Brewers - Arizona Diamondbacks 2:5

Texas Rangers - Chicago White Sox 3:4

Minnesota Twins - Kansas City Royals 7:5

Seattle Mariners - Oakland Athletics 8:7

Los Angeles Dodgers - San Diego Padres 1:0

San Francisco Giants - Colorado Rockies 3:2

Komentarze (0)