Witold Bańka oficjalnie przekazał stanowisko Danucie Dmowskiej-Andrzejuk

PAP / Paweł Supernak / Na zdjęciu: Danuta Dmowska-Andrzejuk
PAP / Paweł Supernak / Na zdjęciu: Danuta Dmowska-Andrzejuk

Danuta Dmowska-Andrzejuk otrzymała z rąk Prezydenta RP Andrzeja Dudy ministerialną nominację. Oficjalnie stanowisko przekazał też Witold Bańka.

W tym artykule dowiesz się o:

Witold Bańka od 1 stycznia będzie szefem Światowej Agencji Antydopingowej - WADA). Poszukiwano więc jego następcy, było bardzo ciężko, bowiem przyjęcia teki ministra odmówiły m.in. Otylia Jędrzejczak, Dagmara Gerasimuk czy Monika Pyrek. Bańka funkcję Ministra Sportu sprawował od 2015 roku.

Przekazanie nominacji nastąpiło w czwartkowy poranek. Po tym, jak Danuta Dmowska-Andrzejuk otrzymała nominację od Prezydenta RP Andrzeja Dudy. Później nową minister czekało spotkanie z Witoldem Bańką, który uroczyście powitał następczynię bukietem czerwonych róż.

Czytaj też:
-> Bert van Marwijk nie jest już trenerem kadry. Wyleciał po porażce
-> Dariusz Szpakowski o MŚ 2022. "Pewnie już nie skomentuję. Lata biegną"

- Myślę, że sport jest w naprawdę znakomitych rękach - najbardziej utytułowana szpadzistka w historii Rzeczypospolitej Polskiej, osoba wytrwała, mądra, kochająca sport. Bardzo się cieszę Danusiu, że będziesz kierowała polskim sportem przez najbliższe lata, ku chwale ojczyzny - powiedział Witold Bańka.

ZOBACZ WIDEO: Losowanie Euro 2020. Szwecja - drużyna, która nie chciała Ibrahimovicia. "Ich siła tkwi w kolektywie"

Danuta Dmowska-Andrzejuk ma 37 lat i pochodzi z Warszawy. Jest żołnierzem 3 Batalionu Zabezpieczenia Dowództwa Wojsk Lądowych. Sportowo była szpadzistką. W 2005 roku wywalczyła mistrzostwo świata. Później drużynowo zdobyła jeszcze dwa srebrne i jeden złoty medal mistrzostw Europy i globu. Kilka razy została mistrzynią Polski w szpadzie, ostatni raz w 2015 roku.

Prywatnie nowa minister sportu jest żoną Roberta Andrzejuka, wicemistrza olimpijskiego w szermierce z 2008 roku. Para doczekała się dwójki dzieci.

Komentarze (1)
grolo
7.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kobieta, bo w ten sposób poprawia parytet rządu. Poza tym ładna (jedyna ładna w PiSie) . Ale nic nie wiadomo o jej zdolnościach dowódczych/menażerskich a te są najbardziej potrzebne.