Jarosław Kaczyński potwierdził. Wiemy, kto będzie ministrem sportu

Lada moment ma zostać przywrócone Ministerstwo Sportu. Jarosław Kaczyński w rozmowie z PAP zdradził, kto będzie szefem tego resortu. Poznaliśmy też nazwisko wiceministra.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Jarosław Kaczyński PAP / Tomasz Gzell / Na zdjęciu: Jarosław Kaczyński
W kuluarach rozmów koalicyjnych było już wiadomo od jakiegoś czasu, że Ministerstwo Sportu zostanie oddane w ręce Kamila Bortniczuka (informowaliśmy o tym WP.pl m.in. TUTAJ i TUTAJ). Teraz to jest w zasadzie pewne, bo krążące informacje potwierdził Jarosław Kaczyński. Prezes PiS w PAP dodatkowo ujawnił, że wiceministrem zostanie mianowany Łukasz Mejza.

Ministerstwo Sportu przestało samodzielnie funkcjonować 1 marca tego roku. W zamian powstało Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu, którym kierował Piotr Gliński.

- Bardzo sobie cenię, lubię i rozumiem wicepremiera Glińskiego. Jednak jest potrzeba stworzenia resortu sportu i nie ma co zwlekać z decyzjami w tej sprawie - mówi w PAP Kaczyński.

Prezes PiS jednocześnie dodał, że utworzenie Ministerstwa Sportu nastąpi najszybciej, jak to możliwe. Podobno już w przyszłym tygodniu sprawa ma być zamknięta.

Ostatnim ministrem sportu była Danuta Dmowska-Andrzejuk, która tę funkcję sprawowała przez niespełna rok. Skąd pomysł, aby przywrócić Ministerstwo Sportu? Radio RMF FM informowało, że jest to efekt umowy pomiędzy PiS i Partią Republikańską.

Bortniczuk w czerwcu tego roku został jednym z liderów Partii Republikańskiej. Wcześniej należał do Porozumienia Jarosława Gowina. Do Sejmu dostał się w 2018 roku, a rok później dostał posadę wiceministra funduszy i polityki regionalnej. Po kilku miesiącach jednak złożył dymisję.

Co go łączy ze sportem? W przeszłości był piłkarzem niewielkiego klubu GKS Głuchołazy, który dziś gra w lidze okręgowej. Potem przez krótki czas był członkiem rady nadzorczej siatkarskiego klubu Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.

Piłkę nożną zaczął trenować w wieku 10 lat. Z lokalnym klubem występował w klasie A. Na wielką karierę zabrakło talentu, ale nie zapomina o drużynie, w której spędził dzieciństwo i młodość. W 2014 roku miał duży udział w modernizacji obiektu piłkarskiego w Głuchołazach.

Mejza, który będzie jego zastępcą, jest fanem sportu (więcej o nim TUTAJ). W portalach społecznościowych często chwalił się treningami bokserskimi. W domu ma także siłownię, na której dba o dobrą kondycję fizyczną. W przeszłości mówił otwarcie, że chciałby stoczyć charytatywną walkę bokserską.

- Rozmowy trwają. Ale jestem profesjonalistą, zarówno w biznesie, jak i w polityce. Jestem "szczelny" i dotrzymuję słowa. Mogę tylko powiedzieć, że sport od zawsze był bliski mojemu sercu - mówił kilka dni temu Mejza w WP.pl.

Gala Olimpijska. Wróciły piękne wspomnienia. Polscy medaliści zostali nagrodzeni >> Fatalna sytuacja polskiego olimpijczyka. Pracuje, by nie dopadł go komornik >> ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny gol na Ukrainie. Jak to wpadło?!


Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×