Michał Materla, bo o nim tu mowa od lat wspiera fundację Cancer Fighters, która jest znana z tego typu form pomocowych.
[b]
[/b]
”Niesiemy pomoc od 2015 roku. Naszym celem jest motywacja do walki z chorobą nowotworową i udowodnienie, że diagnoza to nie wyrok, a impuls do pokazania swojej wewnętrznej siły! Organizujemy liczne wydarzenia dla pacjentów z dziecięcych oddziałów onkologicznych oraz zapraszamy osoby, które swoją determinacją i ciężką pracą dążą do osiągnięcia wyznaczonych celów. Motywujemy naszych Wojowników do dalszej walki i robimy wszystko, aby choć na moment mogli zapomnieć o chorobie. Nasza fundacja opiera się na osobach, które miały styczność lub same przechodziły przez chorobę nowotworową, a co za tym idzie, doskonale znamy potrzeby walczących z rakiem. Fundacja powstała z myślą o nich i to się nigdy nie zmieni!” - mówi prezes Fundacji Cancer Fighters, Marek Kopyść
Akcja miała miejsce w Klinice Pediatrii, Onkologii i Immunologii Dziecięcej Onkolandia. Michał Materla znany ze swoich sportowych występów w największej polskiej federacji promującej walki MMA świetnie odnalazł się w tej niecodziennej dla niego roli. Zastanawiacie się co łączy te dwa światy? Motywacja do działania i niechęć do tego, aby się poddać. Te cechy są ważne zarówno w oktagonie, jak i podczas nierównej walki z cichym przeciwnikiem, jakim jest rak.
„Michał to wieloletni ambasador naszej fundacji. Może wygląda trochę groźnie z racji swojej postury i dyscypliny, którą się para, ale uwierzcie mi na słowo, to człowiek o ogromnym sercu. Zawsze możemy na niego liczyć i nie ukrywamy, często korzystamy z tej możliwości. Nasi Podopieczni toczą ciężką walkę z chorobą nowotworową i potrzebują solidnej dawki motywacji. Michał jest sportowcem, więc ten zestaw sprawdza się idealnie!” - mówi pracownik Fundacji Cancer Fighters, Tomasz Jezierski.
Zapraszamy do sprawdzenia filmu i fotorelacji z odwiedzin Michała Materli na dziecięcej onkologii.