59-letni Bert Romp został uderzony przez konia w środę po południu. Mistrz olimpijski z Barcelony stracił przytomność. Od razu został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Tillburgu, ale lekarzom nie udało się go uratować. Zmarł w czwartek przed południem.
Romp w 1992 roku zdobył złoty medal podczas igrzysk w Barcelonie w skokach przez przeszkody. Potem był m.in. trenerem holenderskiej kadry narodowej.
Romp pozostawił trzech synów. Wszyscy jeżdżą konno. Jeden z nich jest nawet reprezentantem Holandii, również w skokach przez przeszkody. Był w kadrze narodowej na ostatnie mistrzostwa Europy.
Holenderskie media poświęcają zdarzeniu sporo miejsca. Mówi się o tragicznym wypadku, który mógł przytrafić się każdemu. Jeden z dżokejów zauważa, że codziennie każdy z nich wielokrotnie "załadowuje" konia do przyczepy.
Poniżej można obejrzeć Berta Rompa w akcji.