Codziennie w całej Polsce pojawiają się nowe ogniska koronawirusa. Okazuje się, że jedno z ostatnich jest w Bytomiu w województwie śląskim. Koronawirus zaatakował młodych judoków Czarnych Bytom, którzy wyjechali na obóz treningowy.
Grupa około 30 zawodników przez kilka dni przebywała w miejscowości Borowice koło Karpacza. "Gazeta Wyborcza" informuje, że po powrocie do domu jeden z judoków miał objawy koronawirusa.
Uczestnikom obozu przeprowadzono testy. Wyniki nie były dobre. W tej chwili wiadomo, że zakażonych jest aż 19 osób. Może być ich jeszcze więcej, bo siedem osób dopiero w czwartek będzie miało pobrane wymazy.
Wszyscy, którzy przebywali w Borowicach, obecnie są na kwarantannie. W ten sposób powstało nowe ognisko na Śląsku.
W województwie śląskim od początku pandemii koronawirusa w Polsce stwierdzono najwięcej zakażeń. Z ostatnich danych wynika, że do tej pory pozytywny wynik testu otrzymało prawie 20 tys. osób. Liczba zgonów to w tej chwili 449.
Koronawirus wyjątkowo mocno zaatakował ten zespół. Aż 9 zawodników zakażonych >>
Legia Warszawa. Jarosław Jankowski: Sport musi nauczyć się żyć z koronawirusem [WYWIAD] >>
ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Polski skaut Manchesteru City o sytuacji w klubie. "Nie spodziewam się żadnych pochopnych ruchów"